Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

528 osób od nowego roku w Jastrzębiu zarabia więcej. To pracownicy jednostek samorządowych. Wywalczyli ponad 300 złotych podwyżki na rękę

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Pracownicy Domu Pomocy Społecznej są jednymi z ponad pięciuset, którzy od 1 stycznia 2022 roku zarabiają więcej.
Pracownicy Domu Pomocy Społecznej są jednymi z ponad pięciuset, którzy od 1 stycznia 2022 roku zarabiają więcej. Łukasz Parylak/UM Jastrzębie-Zdrój
225 milionów złotych z budżetu Jastrzębia-Zdroju pochłoną wydatki na pensje osób zatrudnionych w instytucjach samorządowych, w tym w szkołach. Od nowego roku o 330 złotych miesięcznie więcej zarobią pracownicy m.in MOK-u, czy JZK. O podwyżki nadal walczą w UM, ale na te miasta nie stać. - Nie jesteśmy w stanie znaleźć na tyle wysokich dochodów, by podwyżki wynosiły 600 złotych (tyle domagają się pracownicy magistratu - przyp.red) - zauważają władze Jastrzębia.

528 osób od nowego roku w Jastrzębiu zarabia więcej. To pracownicy instytucji samorządowych. Wywalczyli ponad 300 złotych podwyżki na rękę

Wracamy do tematu podwyżek, które faktem stały się w ostatnim czasie wśród pracowników jastrzębskich instytucji samorządowych. Przypomnijmy, że strona społeczna reprezentująca osoby zatrudnione m.in w Ośrodku Pomocy Społecznej, czy Miejskim Zarządzie Nieruchomości wywalczyła dla nich wzrost wynagrodzenia od 1 stycznia 2022 roku o 385 złotych brutto, czyli o około 330 złotych na rękę.

To mniej niż domagali się pracownicy, a jednocześnie więcej niż pierwotnie proponowało miasto. Pierwsza propozycja władz Jastrzębia wyniosła bowiem 210 złotych brutto i przez pracowników została określona mianem uwłaczającej.

Ostatecznie konsensus stanął na blisko dwukrotności tej kwoty, którą strona społeczna w zasadzie była zmuszona przyjąć. Gdyby tak się nie stało podwyżki owszem byłyby, ale niższe.

- Gdybyśmy nie podpisali tego porozumienia, pracownicy dostaliby mniej. Pani prezydent podkreślała, że miasto nie dysponuje środkami, które mogłoby przeznaczyć na wyższe podwyżki - tłumaczy Sebastian Matuszak, zastępca szefa Solidarności w Miejskim Zarządzie Nieruchomości w Jastrzębiu-Zdroju.

Jak udało nam się ustalić podwyżkami objętych zostało dokładnie 528 osób w sumie z jedenastu instytucji jastrzębskiego samorządu. To oznacza, że wraz z początkiem 2022 roku wzrosną zarobki około 35% zatrudnionych w samorządzie.

W skali roku na pensje 1500 pracowników instytucji samorządowych w Jastrzębiu-Zdroju łącznie z administracją i obsługą w placówkach oświatowych i Urzędzie Miasta wydanych zostanie niespełna 225 milionów złotych. Ponad połowę tej kwoty pochłoną wynagrodzenia dla nauczycieli, na które miasto przeznaczy 121,1 miliona złotych.

Wydatki miasta na miesięczne wypłaty mogą wzrosnąć, bo do porozumienia z miastem w zakresie podwyżek wciąż nie doszło czterystu pracowników magistratu. Ci także domagają się wzrostu wynagrodzeń.

Od końca listopada urzędnicy prowadzą z miastem spór zbiorowy. Swoje niezadowolenie manifestują przychodząc do pracy w czarnych ubraniach, do których przypinają zawieszki z wymownym hasłem "mamy dość".

Najnowsze żądanie pracowników magistratu to 600 złotych podwyżki miesięcznie. To mniej, niż urzędnicy domagali się na początku sporu. Wtedy ich żądanie wynosiło 800 złotych. Władze miasta chciałyby spełnić oczekiwania osób zatrudnionych w Urzędzie Miasta.

- Podwyżki dla pracowników powinny być wysokie. Biorąc pod uwagę rosnąca inflację oraz wzrost płacy minimalnej powinna ona sięgać znacznie powyżej naszych możliwości na chwilę obecną. Praca urzędników wymaga dużej odpowiedzialności i powinna być dobrze wynagradzana - przedstawia oficjalne stanowisko miasta, Izabela Grela, naczelnik wydziału Informacji, Promocji i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.

Niestety, jak zaznaczają w mieście, budżet Jastrzębia nie spełnia finansowych wymogów urzędników. - W chwili obecnej nie jesteśmy w stanie znaleźć na tyle wysokich dochodów, by podwyżki wynosiły 600 złotych - dodaje Izabela Grela.

To podyktowane jest między innymi tymi samymi względami, przez które podwyżek domagają się pracownicy UM. Chodzi chociażby o rosnące ceny energii.

- Wraz ze wzrostem cen, usług, energii, gazu itp., utrzymanie miasta stało się znacznie droższe - zaznacza Izabela Grela, która dodaje, że miasto robi wszystko, żeby podwyżki dotyczyły wszystkich pracowników, nie tylko tych, którym wzrosła płaca minimalna.

Gdyby władze Jastrzębia przystały na żądania pracowników, miesięczne wydatki miasta na pensje wzrosłyby o blisko 189 tys. złotych. Te i tak będą wyższe ze względu na wzrost pensji minimalnej. Tylko z tego powodu, Jastrzębie w skali miesiąca będzie wydawać dodatkowe prawie 105 tys. zł., tylko na rzecz pracowników Urzędu Miasta.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto