Analizę wypadkowości na sieci drogowej Katowic przygotował Wydział Transportu posiłkując się danymi z katowickiej drogówki. Wnioski?
- Modernizacja i rozbudowa układu drogowego oraz działania z zakresu inżynierii ruchu spowodowały na przestrzeni ostatnich lat znaczący spadek ilości wypadków w Katowicach, szczególnie z udziałem pieszych, przy jednocześnie rosnącej liczbie zarejestrowanych pojazdów - podsumowują katowiccy urzędnicy.
Na dowód mają twarde dane: liczba zarejestrowanych w mieście aut stale rośnie. W 2017 roku było ich 293601, natomiast dekadę wcześniej, w 2008 „zaledwie” 194332. Więcej aut, to więcej wypadków? Niekoniecznie.
Aut przybywa, liczba wypadków maleje
Liczba wypadków na przestrzeni ostatnich lat generalnie spada. W 2013 było ich 303, w 2015 - 281. Co prawda w 2016 znów więcej, natomiast w minionym roku słupek zatrzymał się na 253. Mniej jest też osób, które w wypadkach zostają ranne. Jeszcze dziesięć lat temu było to 559, natomiast w ubiegłym roku - 340. Co z ludźmi, którzy na katowickich drogach giną? Tu niestety bilans wciąż jest przerażający, choć też jest lepiej. W 2008 roku na naszych drogach zginęło 27, w 2017 -11 osób.
- Z analizy wynika, że w 2017 roku w Katowicach doszło do 253 wypadków drogowych, z czego najwięcej (18 proc.) w piątek, a najmniej (10 proc.) w niedzielę. Przedział czasowy o największej liczbie wypadków to godziny popołudniowego szczytu komunikacyjnego - podsumowuje Bogusław Lowak, naczelnik wydziału transportu.
- Najczęstszymi przyczynami wypadków było niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu lub innemu pojazdowi oraz niedostosowanie prędkości do warunków ruchu - dodaje.
Zdaniem urzędników do poprawy bezpieczeństwa na drogach Katowic przyczyniły się przebudowy skrzyżowań (m.in. na Chorzowskiej) i ścieżek rowerowych, ale przede wszystkim wprowadzenie w 2015 roku Strefy Tempo 30 w śródmieściu, czyli wyznaczenie obszaru gdzie maksymalna prędkość to 30 km na godz. W ubiegłym roku strefa zosała jeszcze rozszerzona o ulice w dzielnicach.
Piesi są na celowniku na Panewnickiej
- Wprowadzenie tej strefy znacząco poprawiło bezpieczeństwo w naszym mieście. Porównując dane z 2014 roku - przed wprowadzeniem ograniczenia oraz ubiegłorocznych danych można zaobserwować, że łączna ilość wypadków spadła o około 36 proc, natomiast liczba wypadków z udziałem niechronionych uczestników ruchu o około 42 proc. - wylicza Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Gdzie najczęściej dochodzi do wypadków w Katowicach? Tu statystyki od lat są niezmienne. Przoduje aleja Roździeńskiego, następna jest Chorzowska i ulica Kościuszki. Natomiast do wypadków z udziałem pieszych - a tych na 253 w ubiegłym roku było 91 - dochodzi najczęściej na ulicy Panewnickiej. Z kolei z udziałem rowerzystów na alei Korfantego.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?