Magda Gessler poprowadzi kultową kawiarnię Kryształową, a jej były szwagier Adam Gessler restaurację w hotelu Best Western Premier w Bytkowie (obok MTK). I nie tylko rodzina Gesslerów dostrzegła potencjał w Katowicach.
Zauważyli go także Monika i Tomek, współwłaściciele pizzerii Len Arte, którą z Mikołowa przenieśli wprost na ulicę Mariacką 25. - Nie żałujemy - podsumowuje Monika Lenart. Nie ma się co dziwić: w malutkim lokalu goście z wyprzedzeniem rezerwują miejsca, bo wejść i zjeść w lokalu "z ulicy" graniczy z cudem. Stoliki non stop są okupowane przez wielbicieli włoskiego przysmaku i tutejszej kuchni, w której niepodzielnie króluje Włoch - Francesco.
Monika i Tomek marzyli o tej przeprowadzce. - Z Mikołowem nie mieliśmy wiele wspólnego. Katowice były nam bliższe, wiedzieliśmy, co dzieje się na Mariackiej, jak miasto się zmienia - opowiada pani Monika. Łatwo jednak nie było, bo na drodze do spełnienia marzeń stanęła biurokracja. Otwarcie zajęło rok, w tym remont lokalu - miesiąc.
- Tyle czekaliśmy na pozwolenia na remont wnętrz, czy budowę zewnętrznego komina - wyjaśnia współwłaścicielka. Zapowiada, że, gdy zrobi się cieplej, miejsca będzie więcej w ogródkach letnich. Zmiany na Mariackiej są też bardziej rewolucyjne. Ot, chociażby w słynnym Złotym Rogu, sklepie na rogu Mielęckiego i Mariackiej, w którym od lat można kupić garmażeryjne specjały. Punkt w 1989 roku uruchomiła rodzina państwa Brzezickich. Ale już nie są właścicielami.
- Przyszła pora na coś nowego - wyjaśnia Lucjan Brzezicki. - Nie mieliśmy żadnych problemów ani z władzami miasta, ani z właścicielem kamienicy - zapewnia. Nowej koncepcji na biznes na razie zdradzać nie chce, ale zapowiada, że związana jest z centrum. Tymczasem od stycznia sklep przeszedł w nowe ręce.
- Planujemy poszerzyć ofertę, zająć się cateringiem - opowiada o planach właścicielka Justyna Koszelska. Uspokaja, że asortyment pozostaje bez zmian.
Prawdopodobnie nowy pub powstanie na deptaku w miejscu, gdzie mieścił się sklep Lego. Do magistratu wystąpiono już o zmianę zasad użytkowania lokalu. Na deptaku szykuje się także bistro z zapiekankami.
Najbardziej oczekiwane jest jednak otwarcie Kryształowej na ul. Warszawskiej. Internauci już od kilku tygodni spekulują, jaka będzie kawiarnia Magdy Gessler, ile przyjdzie im zapłacić za kawałek ciastka i czy kuchnia prowadzącej telewizyjne show "Kuchenne rewolucje" okaże się w ogóle smaczna. Tymczasem już od ubiegłego tygodnia smakować można specjałów wymyślonych przez Adama Gesslera w restauracji w Bytkowie.
Ruch na rynku gastronomicznym nie dziwi Anny Łuczak, naczelniczki wydziału działalności gospodarczej w Urzędzie Miasta.
- Mamy constans jeśli chodzi o liczbę lokali. Jeśli coś się likwiduje, to powstaje coś nowego. Rotacja jest na poziomie 10 do 15 nowych miejsc i raczej w górę - mówi naczelniczka. Z urzędowych statystyk wynika, że w Katowicach jest obecnie 514 lokali gastronomiczne, tylko trzy nie posiadają koncesji na sprzedaż alkoholu, w tym są bar mleczny i bar sałatkowy. Barów jest 226, pubów 79, kawiarni 42, a restauracji 162.
- W ubiegłym roku odebraliśmy jedną koncesję , ze względu na sprzedaż alkoholu osobie nieletniej - dodaje Łuczak.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?