Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mundur górniczy jest niezmieniony od lat. Czy można zaprojektowac go na nowo?

Wioleta Niziołek
Kamil Sobczyk, 23 - letni projektant mody, w tym mody biznesowej (zaprojektował stroje służbowe m.in. pracownikom Taurona), marzy o przeprojektowaniu oficjalnego, galowego stroju górniczego.

- Przez lata mocno zdziadział. Przestarzały fason przydałoby się odświeżyć, np. wytaliować marynarkę. Być może udałoby się też przeprojektować kształt czapki i użyć czegoś nowego zamiast pióra? Jakby to zrobić ze smakiem, to uniform mógłby wyglądać nowocześniej, odmładzać górników.

Oczywiście musiałbym najpierw zrobić głębokie badania, mogłoby to wzbudzić pewne kontrowersje, ale świat idzie do przodu - zdradził nam Sobczyk. Jak zapewnia, rozmawiał już z przedstawicielami branży i widzi światełko w tunelu. Najpierw jednak na zmiany muszą się zgodzić sami górnicy. W pierwszej kolejności planuje więc zrobić wywiad środowiskowy wśród górniczej braci, zapytać, czy mundur im się podoba, czy nie i czy chcieliby w nim coś zmienić. To warunek dalszej pracy.

Łatwo nie będzie. Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej, nie zostawia złudzeń. - Może sobie pomarzyć - mówi o planach projektanta. Mundur górniczy jest ściśle obwarowany przepisami, jak w wojsku- zauważa. Erwin Sówka, malarz prymitywista i emerytowany górnik Kopalni Wieczorek, nie jest tak radykalny. - Może jakieś drobne zmiany by się przydały - mówi.

Dodaje jednak, że to jest tradycja, a tradycję trzeba zachować. - Jak pojechali nasi do Moskwy w delegację, to Breżniew na widok górnika w mundurze zapytał: "Co to za generał"? A to zwykły hajer był, tylko w tym mundurze galowym tak dostojnie wyglądał - mówi Sówka i najbardziej chwali złote guziki. - Te guziki muszą zostać - zaznacza.

Sam nie ma munduru, ale większość górników je posiada. Trudno sobie wyobrazić, żeby hajer na Barbórce był "w cywilu". Mundury dofinansowuje pracodawca, są szyte na miarę i mają też damską wersję. Nie zmieniły się od ...62 lat. - Zostały ustanowione aktem prawnym w 1950 roku i do tej pory w formie niemal niezmienionej te mundury są - przyznaje Jacek Okoń z działu kultury górniczej Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.

Nie są oryginalnym, polskim pomysłem. - Odwzorowują elementy munduru freiberskiego (od Freibergu w Saksonii, dawnego wielkiego ośrodka górniczego), z kurtką czarną, zapinaną na guziki z godłem górniczym i dwoma rządkami guzików na piersiach- mówi Okoń. Na ramionach jest szczątkowa pelerynka, na głowie czako, z pióropuszem. Do tego spodnie proste, czarne. - W tej chwili mundur wygląda dumnie. Ale jeśli z tego projektowania wyjdzie coś rewelacyjnego, to kto wie? - mówi Okoń.

Będzie rewolucja? Sobczyk zapewnia, że będzie teraz nad tym pracować, a o efektach nas poinformuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto