AKTUALIZACJA:
Pasażerowie oczekujący na podstawienie innego samolotu przez przewoźnika - odlecieli w piątek o godz. 18:35.
180 pasażerów utknęło na lotnisku w Pyrzowicach. Powód? Awaria samolotu
- Samolot miał wystartować o godz. 4.40. Przewoźnik poprosił, żebyśmy się stawili dwie godziny wcześniej. Odprawa przebiegła bez problemów i znaleźliśmy się w samolocie. Maszyna zaczęła się rozpędzać ale po chwili poczuliśmy nagłe hamowanie. Kapitan oznajmił, że mamy do czynienia z usterką samolotu. Jesteśmy na lotnisku już ponad 12 godzin - relacjonuje Konrad Suski, jeden z pasażerów.
Samolot należy do linii Small Planet Airlines. Nie udało nam się kiedy i czy samolot może wystartować. Kiedy dzwoniliśmy do polskiego biura przewoźnika, w słuchawce usłyszeliśmy komunikat "Nie ma takiego numeru".
Pasażerowie narzekają także na obsługę naziemną. - Na razie dostaliśmy tylko suche kanapki. Nie mamy wody. Cześć osób chciała nawet zrezygnować z wycieczki i opuścić lotnisko ale im nie pozwolono. Wiem, że są tu m.in. osoby, które potrzebują leków, do tego małe dzieci - mówi Konrad Suski.
Na zlecenie Small Planet Airlines obsługę naziemną zapewnia firma LS Technics. - Kwestia usterki technicznej i dalszego ciągu podróży leży po stronie przewoźnika. Na podstawie podpisanej z nim umowy obowiązują nas procedury, kiedy pasażerom przysługuje posiłek lub hotel - mówi Magdalena Jelonek, przedstawiciel firmy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?