Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Architektura międzywojenna Katowic od teraz jest zabytkiem. Styropian i plastik znikną z moderny?

Katarzyna Głowacka
fot. Katarzyna Głowacka
Katowicka moderna została wpisana na listę zabytków. A co z cenną architekturą Bytomia czy Zabrza?

Katowicka moderna jest już zabytkiem. Architektura modernistyczna została wpisana do rejestru przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Nareszcie doceniono wielki skarb, nazywany "polskim Chicago".

Ochroną objęte zostały gmachy, kamienice i wille przy ulicach Zajączka, Poniatowskiego, Kilińskiego, Jordana, Marii Skłodowskiej-Curie, Rymera, PCK, Stalmacha, Żwirki i Wigury, Kopernika, Drzymały, a także niektóre kamienice przy ulicy Kościuszki.

- To jest bardzo dobra wiadomość, nie pozostaje mi nic innego niż się cieszyć. To naprawdę sensowny krok w kierunku dbania o to, co jest naszą wizytówką i tworzy identyfikację regionu. Modernizm jest symbolem, znakiem rozpoznawczym naszego miasta . Bo właśnie z dobrą i porządną architekturą powinny kojarzyć się Katowice - mówi Jadwiga Kocur, reżyserka filmów o architekturze.

Nie wszyscy doceniali dotąd wartość katowickiej moderny, brakowało też promocji. Dopiero od niedawna organizuje się tam spacery czy gry miejskie. Powstał także szlak architektury modernistycznej, a infoboxy informują o walorach takich miejsc jak Kościół Garnizonowy czy Drapacz Chmur.

Katowice to jednak nie jedyne miasto na Śląsku, które może się pochwalić moderną. - Co z pływalnią w Zabrzu, co ze spalonym kinem Gloria w Bytomiu, które jest jednym z ciekawszych przykładów rozwiązań funkcjonalistycznych? Inne budynki nie maja silnego lobby i co się z nimi stanie? - pyta Jadwiga Kocur. Katarzyna Limanowska z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków zapewnia, że brane są pod uwagę także inne śląskie miasta. - Na razie układ urbanistyczny w Katowicach w rejonie ulic Kopernika, Kościuszki, Poniatowskiego i Kilińskiego jest jedynym zespołem architektury modernistycznej, wpisanym do rejestru zabytków. Do tej pory wpisy do rejestru dotyczyły pojedynczych budynków wzniesionych w stylu modernistycznym i funkcjonalistycznym, np. kościoła garnizonowego, "drapacza chmur" przy ulicy Żwirki i Wigury czy budynku Syndykatu Polskich Hut Żelaznych przy ulicy Lompy 14 - mówi.

Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków nie wyklucza jednak możliwości wpisania do rejestru innych układów przestrzennych, tworzonych przez zabudowę modernistyczną. W tym roku chce podjąć postępowanie w sprawie wpisania do rejestru osiedla robotniczego w Katowicach Murckach. Nie wyklucza również objęcia ochroną architektury powstałej po drugiej wojnie światowej, np. w 2010 roku do rejestru wpisany został zespół zabudowy Pałacu Młodzieży w Katowicach, sztandarowy przykład architektury socrealistycznej w naszym województwie.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami wpis do rejestru może nastąpić na wniosek właściciela obiektu lub w wyniku postępowania podjętego z urzędu. Obecnie przeważają wpisy na wniosek właścicieli obiektów zabytkowych - dodaje Limanowska. Wpis do rejestru zabytków zapewnia ochronę budynków m.in. przed samowolą budowlaną, w tym np. przed ocieplaniem ich styropianem, a to się dotąd zdarzało.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto