Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Architektura Roku woj. śląskiego rozstrzygnięta. Zobaczcie najlepsze realizacje w regionie ZDJĘCIA

Justyna Przybytek
Adaptacja byłej wojskowej stołówki na biurowiec w Radzionkowie, to najlepszy budynek w województwie śląskim. Realizacja Przemo Łukasika i Łukasza Zagały z bytomskiej pracowni Medusa Group otrzymała grand prix konkursu Architektura Roku woj. śląskiego.
Adaptacja byłej wojskowej stołówki na biurowiec w Radzionkowie, to najlepszy budynek w województwie śląskim. Realizacja Przemo Łukasika i Łukasza Zagały z bytomskiej pracowni Medusa Group otrzymała grand prix konkursu Architektura Roku woj. śląskiego. Mat. konkursu/LOTA
Architektura Roku woj. śląskiego rozstrzygnięta. Grand prix konkursu otrzymała pracownia Medusa Group za biurowiec w zaadaptowanej dawnej stołówce wojskowej w Radzionkowie. Nagrody przyznano w kilku kategoriach, m.in. za Dom w Gilowicach, Dom po Drodze, czy Dom na Kaszubach, ale też za wnętrza mieszkania i banku w Katowicach, za biurowiec w katowickim Józefowcu oraz wnętrza warszawskiej Hali Koszyki.

Konkurs „Architektura Roku woj. śląskiego” od dwóch dekad organizuje katowicki oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich. Co roku nagrody przyznawane są w kilku kategoriach, generalnie za realizacje na terenie województwa śląskiego, ale też realizacje śląskich architektów poza naszym regionem. W tym roku do konkursu - który rozstrzygnięto już po raz 23 - napłynęło ponad 40 zgłoszeń. Jury nominowało 15 realizacji.

Grand prix Architektury Roku dla Medusy Group za biurowiec w Radzionkowie

Dwie nagrody równorzędne przyznano w kategorii „Obiekt”. Otrzymały je biurowiec Kanlux w Radzionkowie czyli adaptacja byłej stołówki wojskowej na obiekt biurowy, autorstwa Przemo Łukasika i Łukasza Zagały wraz z zespołem oraz niewielki biurowiec przy ulicy Karłowicza w Józefowcu, zaprojektowany przez pracownię SLAS (projekt Mariusz Komrausa przy współudziale Aleksandra Bednarskiego).

- Doskonałość nie jest stanem, kiedy nie można już nic dodać, to stan kiedy nie można już niczego odjąć (...) Niewielki biurowiec zaprojektowany przez SLAS jest manifestem minimalizmu, redukcji i odwagi twórczej - tak biurowiec w katowickim Józefowcu ocenili jurorzy.

Pierwsza z tych realizacji - biurowiec Kanlux - otrzymał również grand prix konkursu Architektura Roku.

- Bardzo mocna bezkompromisowa bryła - Czarny prostopadłościan. Chłodna Elegancja? Gdy zaczynamy poznawać się bliżej: Przeźroczystość, Przenikanie, Tajemnica. Wielkie stalowe, zaskakująco delikatne wrota otwierają się… Zapraszają do środka, gdzie czekają całkiem nowe doznania - to fragment uzasadnienia dla tej nagrody, którą jurorzy przyznali jednogłośnie. Grand prix Architektury Roku woj. śląskiego to nie jedyna nagroda dla tego dość skromnego, ale niezwykłego budynku. Jeszcze pod koniec października Kanlux zdobył grand prix i tytuł "Best Office Architecture" (najlepszy budynek biurowy w Europie) europejskiej edycji International Property Awards 2017-2018.

Biurowiec w zaadaptowanej na ten cel dawnej stołówce wojskowej, choć sprawia wrażenie zwartej bryły, tak naprawdę składa się z czterech segmentów różnej wielkości i atrium między nimi. Efekt monolityczności architekci uzyskali dzięki nowej elewacji. Wysoka na 9 metrów konstrukcja powstała ze stalowych korytek kablowych, które zazwyczaj służą do podwieszania kabli w budynkach biurowych, a w realizacji Medusy Group zostały wyeksponowane i stanowią element przyciągający uwagę. Rozpięte na stalowej konstrukcji ocynkowane korytka w kolorze grafitowym dają efekt ażurowej elewacji, która z jednej strony jest kamuflażem dla segmentów dawnej stołówki, z drugiej zapewnia dostęp światła do wnętrz budynku, w których znajdziemy przestrzeń biurową, salę ekspozycyjną z tarasem, czy laboratoria.

- Coraz częściej zajmujemy się obiektami na naszym ukochanym Śląsku i są to obiekty często małe, proste i uważam to za coś bardzo wartościowego, że w tej prostocie może być głębia – komentował wyniki konkursu Przemo Łukasik z Medusy Group. Jak dodawał dawna stołówka w Radzionkowie była dla projektantów mobilizującym wyzwaniem. - To przypadek projektu, który miał na horyzoncie klęskę, ale ta potencjalna porażka zmobilizowała nas, żeby obrócić ją w sukces. Ograniczenia, z którymi musieliśmy się tu zmierzyć, w tym ograniczenia budżetowe, dały szansę na powstanie czegoś ciekawego i wyrazistego – dodawał.

Również w kategorii Obiekt przyznano jeszcze wyróżnienie dla Łukasza Piankowskiego przy współpracy Weroniki Juszczyk za budynek biurowo-magazynowy w Gliwicach.

Nagroda w kategorii Dzieło Eksportowe dla Hali Koszyki w Warszawie

W kategorii Dzieło Eksportowe nagrodę znów zdobyli Łukasik i Zagała, tym razem za wnętrza Hali Koszyki w Warszawie. - Realizacja ta to dowód, że „komercyjne” nie znaczy słabe, a modernizacja może być doskonałą rewitalizacją, zaprojektowaną z szacunkiem dla miejsca i jego historii. Wnętrza odnowionej hali targowej w Warszawie, to realizacja tym bardziej ujmująca, gdy oceniamy ją z perspektywy Katowic, gdzie równie dobrego projektu dla przedwojennej hali targowej zwyczajnie zabrakło - to fragment uzasadnienia jury dla tej nagrody.

Z kolei wyróżnienia w tej kategorii przyznano dla domu na Kaszubach autorstwa Grzegorza Layera i Domu po drodze autorstwa Roberta Koniecznego wraz z zespołem.

Skromny Dom w Gilowicach najlepszym domem w woj. śląskim

Nagrodę w kategorii „Dom jednorodzinny” otrzymał z kolei niewielki i kompaktowy Dom jednorodzinny w Gilowicach, zaprojektowany przez Bartłomieja Pochopnia i Sonię Łysek. Wyróżnienia w tej kategorii przyznano dla domu V-house w Pyskowicach autorstwa Małgorzaty Pilinkiewicz i Tomasza Studniarka oraz dla domu w Rudach zaprojektowanego przez Marka Wawrzyniaka przy współudziale Karola Wawrzyniaka.

W kategorii Wnętrze przyznano dwa wyróżnienia dla Pauliny Adamczyk i Michaliny Adamczyk za wnętrze mieszkania z pracownią w Katowicach oraz dla Wojciecha i Magdaleny Eksner, Adama Malczyka wraz z zespołem za wnętrza ING Innovation LAB w Katowicach.

Z kolei w kategorii Młody Twórca nagrodę otrzymał Bartłomiej Pochopień.

- Zgłoszenia w tegorocznej edycji Architektury Roku były bardzo różne, reprezentowały bardzo rożne style i różne budżety, bazujące na recyklingu materiałów budowlanych, aż po rozbuchane, na które nie każdy może sobie pozwolić. Wszystkie łączyło jedno: przemyślana forma, pasująca do otoczenia i współgrająca z zastanym krajobrazem – oceniała wyniki konkursu Agnieszka Kaczmarska, prezes SARP w Katowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto