Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez lania wody - opłaty muszą jednak rosnąć!

Redakcja
Nowe Prawo wodne wprowadza opłaty za pobór wody m.in. dla energetyki, przedsiębiorców czy rolników. Nie może być jednak podstawą do zmiany taryf za dostarczanie wody dla mieszkańców w 2018 i 2019 roku.
Nowe Prawo wodne wprowadza opłaty za pobór wody m.in. dla energetyki, przedsiębiorców czy rolników. Nie może być jednak podstawą do zmiany taryf za dostarczanie wody dla mieszkańców w 2018 i 2019 roku.

Jak to właściwie jest z cenami wody - wzrosną czy ani drgną po wejściu w życie ustawy Prawo wodne? Podobno dla przeciętnego Kowalskiego za bardzo się nie zmienią, opłaty rosnąć jednak muszą.

Wiele w tej kwestii wyjaśniono na konferencji, która odbyła się w Gliwicach z udziałem wiceministra, podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska Mariusza Gajdy oraz przewodniczącego Rady Nadzorczej NFOŚiGW prof. Romana Niżnikowskiego. Temat - ,,Nowe Prawo wodne, wsparcie i nabory NFOŚiGW w zakresie gospodarowania wodami i ochrony wód - podsumowania, plany” nie zawierał stwierdzenia ,,podwyżka cen wody”, ale to właśnie ona budzi największe emocje.

Obywatel może odkręcać kran i spać spokojnie?

No i właśnie w tym przypadku zdania są rozbieżne. Nikt bowiem nie ma wątpliwości, że nowe Prawo wodne musiało być uchwalone. Chodziło o wdrożenie do polskich przepisów Ramowej Dyrektywy Wodnej, szczególnie jej 9. artykułu, mówiącego o tzw. zwrocie kosztów usług wodnych. Nigdy nie było sporu wokół ,,czy”, ale ,,jak”? I tu, zdania między rządem a samorządem i przedsiębiorstwami wodociągowymi są od momentu złożenia projektu ustawy do Laski Marszałkowskiej rozbieżne. Po przyjęciu ustawy, rząd zapewniał, że nowe zapisy ustawy nie spowodują wzrostu kosztów za pobór wody dla przeciętnego Kowalskiego, a mogą one nawet spaść. Premier Beata Szydło również przekonywała, że po zmianie przepisów ,,ceny wody nie wzrosną”. Tymczasem wodociągowcy twierdzą, że ,,choć można nakazać i zaczarować wszystko, to ekonomia ma swoje prawa i jeśli opłaty środowiskowe wzrosną, wcześniej czy później trzeba będzie zapłacić. Wtedy ten ukryty, nowy podatek za wodę pojawi się w kosztach przedsiębiorstw wodociągowych, a następnie także w budżetach mieszkańców.

Policzono - opłaty w górę!

W sprawie opłat za wodę sprawa jest jasna. Stopniowe ich podwyższanie, z przeznaczeniem dodatkowych pieniędzy na gospodarkę wodną i zabezpieczenie potrzeb społeczeństwa, zapowiedział wiceminister środowiska Mariusz Gajda na konferencji w Gliwicach. - Przeprowadziliśmy analizy ekonomiczne, które wskazują, że te opłaty, żeby rozwijać gospodarkę wodną, żeby zabezpieczyć ludzi, powinny być jednak wyższe - mówił Gajda, dodając: ,,Oczywiście możemy dochodzić do tego w jakimś czasie, ale siłą rzeczy życie wymusi, że opłaty stopniowo będą rosły”. Wiceminister zastrzegł jednak, że nie chodzi tu o ,,kwoty wielkie dla obywateli”.

Państwowy regulator ma dbać o portfel Kowalskiego

Jeszcze podczas prac nad nowym Prawem wodnym zmniejszono maksymalne stawki opłat zmiennych, jakie można będzie pobierać za dostarczenie mieszkańcom wody do picia. Stawki te mają jednak zostać szczegółowo określone w rozporządzeniu. Mariusz Gajda poinformował, że ,,musi ono wyjść jeszcze w tym roku” i zostanie opublikowane najprawdopodobniej w listopadzie. Najprawdopodobniej od nowego roku zacznie działać również regulator cen wody, który będzie zatwierdzać przedsiębiorstwom wodno-kanalizacyjnym taryfy dla mieszkańców. Regulator ma działać w ,,Wodach Polskich” przy 11 Regionalnych Zarządach Gospodarki Wodnej, na wzór Urzędu Regulacji Energetyki) i ma ,,dbać” o portfel Kowalskiego. (ET)

Od 1 stycznia 2018 r. wchodzi w życie nowe Prawo wodne. Mają wzrosnąć opłaty, ale nie taryfy

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto