Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były prezydent Zawiercia czeka na rozstrzygnięcie apelacji

PM
Sąd Okręgowy w Częstochowie rozpatrzy apelację w sprawie Ryszarda Macha. Były prezydent Zawiercia jest nadal aktywny w polityce lokalnej i czeka na pozytywne rozstrzygnięcie odwołania.

Wraz z początkiem roku powrócił temat Ryszarda Macha, byłego prezydenta miasta Zawiercie. Przypomnijmy, że w lipcu 2014 roku. Zgodnie z aktem oskarżenia miał on w latach 2009-2014 przyjąć korzyści majątkowe od Czesława I. w łącznej kwocie 130 tys. złotych. Ponadto stwierdzono, że Ryszard M., w związku z pełnioną funkcją prezydenta Zawiercia, przyjął od Bartłomieja K. korzyści majątkowe w łącznej wysokości 40 tysięcy złotych. Kolejne zarzuty dotyczą przyjęcia korzyści majątkowych w wysokości od 50 do 500 zł od trzech osób prywatnych. W jednym z tych przypadków korzyść majątkowa została przyjęta w zamian za załatwienie podpisania umowy najmu mieszkania. Przez cały czas trwania procesu były prezydent Zawiercia utrzymywał, że jest niewinny.

Innego zdania był Sąd Rejonowy w Myszkowie, który uznał go za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów. W maju ubiegłego roku skazał go na 4 lata pozbawienia wolności. Ryszard Mach otrzymał także zakaz pełnienia funkcji i stanowisk w organach samorządu terytorialnego przez 5 lat. Poza tym musi zapłacić 20 tys. złotych grzywny. Prokuratura uznała, że wymiar kary jest zbyt łagodny w stosunku do postawionych mu zarzutów. W okresie wakacyjnym złożyła apelację, w której ubiega się o zaostrzenie kary.

- Prokuratura domaga się zwiększenia kary do sześciu lat pozbawienia wolności oraz podwyższenia wysokości grzywny do 30 tys. złotych - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Obrona Ryszarda Macha utrzymuje, że ich klient jest niewinny. Zdecydowała się odwołać od wyroku Sądu Rejonowego w Myszkowie.

- Wnosimy o uniewinnienie byłego prezydenta Zawiercia. Uważamy, że nie ma podstaw do uznania go za winnego. Nie udowodniono mu żadnych zarzutów - mówi Witold Pospiech, obrońca Ryszarda Macha.

Rozpatrzenie apelacji zaplanowane jest na piątek, 18 stycznia, w Sądzie Okręgowym w Częstochowie. Prawdopodobnie w tym dniu poznamy jego decyzję.

Ryszard Mach jest nadal aktywny w polityce lokalnej. Był kandydatem zarówno do rady miejskiej, jak i na prezydenta Zawiercia. W wyborach na drugą z funkcji nie udało mu się wejść do drugiej tury. Zdobył najmniej głosów spośród pięciu kandydatów. Oddano na niego tylko 10,86 proc. wszystkich głosów podczas ubiegłorocznych wyborów. Dostał się jednak do rady miejskiej. Trafił do składu komisji budżetu i gospodarki. W grudniu został natomiast wybrany przewodniczącym komisji edukacji, co nie spodobało się części radnych.

- Funkcja ta powinna być powierzona osobie, która będzie wzorem dla dzieci, nauczycieli, dyrektorów szkół. Na pewno nie powinna być w rękach osoby z taką przeszłością oraz teraźniejszością - mówi Witold Grim, radny miejski.

Co na to Ryszard Mach? Przez długi czas pozostawał nieuchwytny. Udało nam się jednak z nim skontaktować. Na razie woli jednak nie komentować sprawy związanej z odwołaniem oraz pełnieniem przez niego funkcji przewodniczącego komisji edukacji.

- Przyjdzie na to czas po 18 stycznia - ucina Ryszard Mach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto