Starania, aby biblioteka powstała, władze uczelni zaczęły jeszcze w 2004 r. Dopiero w 2008 r. rozpoczęto realizację projektu "Biblionczest Politechniki Częstochowskiej". Rozpoczęto też budowę, trwała dziesięć miesięcy.
Projekt był skomplikowany, bo Politechnika Częstochowska zdecydowała się na przebudowę dawnego domu akademickiego. Powstała placówka wyposażona w windy i najnowocześniejsze rozwiązania techniczne. Także z zakresu bibliotekarstwa. Są więc czytelnia multimedialna, bazy internetowe i możliwość korzystania z zasobów Śląskiej Biblioteki Cyfrowej. Efektownie wykończone wnętrza sprawiają, że w przyjaznych warunkach studenci mogą tu zgłębiać wiedzę. Biblioteka ma 465 tys. książek, czasopism i zbiorów specjalnych.
Kiedy korzysta się z nowoczesnego księgozbioru, trudno uwierzyć, że kiedyś siedzibą biblioteki były budynki koszar wojskowych przy ulicy Dąbrowskiego. I że na początku, w latach 50. ubiegłego wieku, zajmowała trzy pomieszczenia o łącznej powierzchni 212 metrów kwadratowych na magazyn, czytelnię, wypożyczalnię i pokój biurowy. Kadrę stanowiło dwóch pracowników, a księgozbiór liczył około tysiąc woluminów, głównie z darów.
- Dziś misją biblioteki jest wspieranie edukacji i badań naukowych oraz zapewnienie studentom i pracownikom uczelni dogodnego i szybkiego dostępu do informacji o krajowych i światowych osiągnięciach naukowych - mówią jej pracownicy. Absolwenci PCz wspominają stare czasy, kiedy naukowych opracowań musieli szukać w katalogach. - To było żmudne i męczące zadanie. Aby przewertować te wszystkie katalogi, musiałbym zarezerwować sobie godzinę. Dziś studenci mają bazy internetowe - mówi Józef Kluczny, absolwent uczelni z lat 70.
Moim zdaniem
Bartosz Kiebdaj, student II roku informatyki Politechniki Częstochowskiej
Dzięki unijnemu wsparciu nasza uczelnia rozwija się w zawrotnym tempie. Mamy bardzo dużo nowego sprzętu. Wykorzystywany jest przez studentów różnych wydziałów i przez kadrę do badań naukowych. Politechnika remontuje także kolejne gmachy. Są komfortowe i przestrzenne. Mamy więc nowoczesne laboratoria.
Z europejskiej pomocy korzystają również i sami studenci. Są stypendia unijne dla najlepszych, wynoszą tysiąc złotych i stanowią niezły zastrzyk finansowy dla żaków.
Unia Europejska sfinansowała także zajęcia uzupełniające z nauk ścisłych, jak matematyka czy fizyka. Jest czym się pochwalić. MM
Przemysław Żyła, ubiegłoroczny absolwent Politechniki Częstochowskiej
Jak byłem na pierwszym roku, to nie korzystałem z biblioteki. Na czwartym roku to zmieniło się i to o sto procent. Nowa, wyremontowana biblioteka zaczęła przyciągać studentów. Wcześniej woleliśmy się uczyć w domu, czy w akademiku. Stara czytelna już samym wystrojem zniechęcała. Teraz są tam komfortowe warunki do nauki.
Uczelnia inwestuje także w nowe dziedziny, jest zapotrzebowanie na nowe zawody, dzięki funduszom unijnym kształci się nowa, wykwalifikowana kadra, podnosi się prestiż uczelni. Jestem dumny, że skończyłem Politechnikę Częstochowską. RK
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?