Częstochowa: lodowisko na Boya - Żeleńskiego ma już gotowe zadaszenie. Łyżwiarze mogą zacząć się ślizgać już dzisiaj ZDJĘCIA

Zadaszenie wybudowała w ciągu 8 miesięcy częstochowska firma „Przemysłówka” za ponad 5 mln zł.

– Staramy się, żeby w naszym mieście było jak najwięcej miejsc sprzyjających spędzaniu wolnego czasu. A to właśnie jedna z inwestycji, która temu służy. Dzięki niej lodowisko wydłuży czas swojej pracy – powiedział prezydent Krzysztof Matyjaszczyk, które wręczył dyrektorowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Tomaszowi Łuszczowi decyzję o zgodzie na użytkowanie.

O budowę dachu dyrektor zabiegał od lat. I w końcu ją "wydeptał".

– Zamontowaliśmy też osłony chroniące przed wiatrem. Można je otwierać i zamykać w zależności od warunków pogodowych – poinformował Łuszcz. - Myślę, że dach to strzał w dziesiątkę - skwitował.

Wiceprezydent Jarosław Marszałek zwrócił uwagę, że zadaszony obiekt będzie miał podwójną funkcję.

- Teraz otwierają się przed nami możliwości lepszego wykorzystania także latem. Nie mamy innego tak dużego zadaszonego obiektu. Będzie można tu organizować np. koncerty. Pomysłów jest tysiąc - stwierdził zastępca prezydenta miasta. - Jestem przekonany, że wszyscy będą zachwyceni. Każdy wie, że największym przeciwnikiem łyżwiarza jest deszcz. Tutaj można natomiast zaplanować wizytę bez względu na pogodę.

Władze podkreśliły, że z lodowiska chętnie korzysta wiele osób spoza miasta m.in. przyjeżdżają grupy dzieci i młodzieży ze szkół oddalonych nawet o kilkadziesiąt kilometrów.

- Zdarzało się, że wyjeżdżały przy ładnej pogodzie, a kiedy docierały na miejsce padał już deszcz. Dzięki zadaszeniu nie muszą się już go obawiać - dodał Krzysztof Matyjaszczyk.