Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogie błędy medyków

Agata Pustułka
Lekarze są coraz częściej za swoje błędy stawiani przed sąd
Lekarze są coraz częściej za swoje błędy stawiani przed sąd fot. Bartek Kosiński
Koniec z dobrowolnością lekarskich ubezpieczeń - teraz każdy musi je mieć

Pediatra musi być ubezpieczony na 25 tys. euro, ale chirurg lub ginekolog położnik już na 100 tysięcy euro. Ministerstwo Finansów wprowadziło nowe zasady ubezpieczenia lekarzy, bo do tej pory ubezpieczenie było dobrowolne, natomiast rosła liczba skarg i procesów, w których pacjenci domagali się od lekarzy zadośćuczynienia.

Teraz każdy lekarz musi być ubezpieczony. To dla niego wentyl bezpieczeństwa, a pacjenci zyskują pewność, że nie będzie problemów z uzyskaniem odszkodowania. A jest o co walczyć, bo do sądów w województwie śląskim wpływa rocznie kilkaset pozwów od pacjentów - ofiar błędów medycznych.

- Przeważają sprawy związane z błędami przy porodach oraz z zakażeniami wewnątrzszpitalnymi. Sumy odszkodowań wahają się od kilku do kilkuset tysięcy złotych - wyjaśnia sędzia Krzysztof Zawała z Sądu Okręgowego w Katowicach.

Do tej pory lekarze ubezpieczali się dobrowolnie i płacili odszkodowania właśnie z ubezpieczenia. W ministerialnym rozporządzeniu podzielono lekarzy na trzy grupy - w zależności od specjalności i ryzyka związanego z jej wykonywaniem.

- Zmiany w ubezpieczeniach to krok w dobrym kierunku, ale obawiam się, że nie załatwią wiele, bo zyskają głównie ubezpieczalnie. By mówić o realnych korzyściach dla pacjentów, to sumy trzeba by zwiększyć. Poszkodowani chyba nie unikną więc chodzenia po sądach, choć ideałem byłyby ugody prawników, reprezentujących pacjenta i lekarza - twierdzi dr Tomasz Underman, wiceprzewodniczący Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Wielu lekarzy specjalności zabiegowych i tak nie uniknie dodatkowych ubezpieczeń, bo kwoty, których żądają i ostatecznie otrzymują pacjenci, często przekraczają 100 tys. euro.

- Droga pacjenta do odszkodowania jest za długa - mówi Joanna Romańczyk, przewodnicząca Śląskiej Ligi Walki z Rakiem, organizacji, która zamierza w imieniu chorych występować przeciwko lekarzom. - Wiele błędów jest spowodowanych niedouczeniem lekarzy. Uważam, że większy nadzór nad ich pracą powinni mieć konsultanci wojewódzcy, by zmuszać ich do pogłębiania wiedzy.

Polskie prawo zaczyna jednak sprzyjać pacjentom, którzy często latami dochodzą sprawiedliwości. Przyjęta niedawno ustawa o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta oraz ustawa o izbach lekarskich dają możliwość szybszego wyegzekwowania należnego odszkodowania.

Zmiany w prawie wprowadza też nowy katalog kar dla lekarzy. Dotychczas byli karani upomnieniami lub naganami, a dopiero w ostateczności odbierano im prawa wykonywania zawodu, co zresztą należało do rzadkości. Teraz będzie można medyków pozbawić czasowo pełnionej funkcji albo odsunąć od wykonywania określonych zabiegów i czynności medycznych np. porodów.

Sądy uzyskają też możliwość nakładania na lekarzy kary pieniężnej - do dziesięciokrotności minimalnego wynagrodzenia.

Dotkliwsza jest kara zawodowa, choć w tej sprawie na zmiany trzeba będzie jeszcze poczekać. Z prawie 300 skarg, jakie w 2009 r. trafiły do rzecznika odpowiedzialności zawodowej przy Śląskiej Izbie Lekarskiej, tylko 26 znalazło finał w sądzie. W Polsce do izb lekarskich rocznie trafia blisko 2500 skarg na błędy lekarskie, ale większość przed sądem lekarskim jest umarzanych lub oddalanych.

Ubezpieczenia

100 tys. euro - anestezjologia i intensywna terapia, położnictwo i ginekologia, chirurgie, neonatologia, onkologia kliniczna, ortopedia i traumatologia narządu ruchu, urologia, otorynolaryngologia, okulistyka, medycyna ratunkowa.

50 tys. euro - lekarz dentysta (z wyłączeniem lekarza dentysty o specjalizacji chirurgia stomatologiczna, chirurgia szczękowo-twarzowa).

25 tys. euro - pediatrzy, interniści.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto