W poniedziałek około 13. do wodzisławskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił o zaginięciu swojej żony. 40-latka, dzień wcześniej miała opuścić mieszkanie tuż po kłótni z mężem. Gdy nie wróciła na noc zaniepokojony mężczyzna postanowił powiadomić policję.
- Kobieta zażywała leki, miała też problemy ze zdrowiem i mogła znajdować się w okolicznościach zagrażającej jej życiu. Od męża śledczy przyjęli zawiadomienie o zaginięciu. W tym samym momencie dyżurny przekazał tą informację do wszystkich patroli pełniących służbę na terenie miasta. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych poszukiwania kobiety zakończyły się szczęśliwie już około 18. Odpowiadającą rysopisowi kobietę zauważyli policjanci z rewiru dzielnicowych podczas obchodu. Błąkająca się po ulicy Żeromskiego 40-latka trafiła pod opieką rodziny i lekarzy
- tłumaczy kom. Marta Pydych z wodzisławskiej policji.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?