Tak właśnie wygląda kompleks mieszkań na osiedlu socjalnym przy ulicy Wolskiej. Wydano już 25 kluczy do mieszkań. W sumie wprowadziło się 67 osób. Część z nich w dalszym ciągu jeszcze się urządza, inni już się zadomowili. Osiedle znajduje się na granicy z Dąbrową Górniczą w sąsiedztwie domków jednorodzinnych oraz w odległości 100 metrów od osiedla Mydlice w Dąbrowie.
- Wprowadziliśmy się do tego mieszkania 20 grudnia. Choć jest kilka niedociągnięć, jesteśmy zadowoleni. Mamy ogrzewanie podłogowe, jest ciepło. W sumie mamy trzy pokoje, aneks kuchenny i łazienkę. Mieszkamy tu z żoną razem z czwórką dzieci. Ja jestem niepełnosprawny i jeden z moich synów także. Mamy tu ciszę i spokój. Dookoła nas też mieszkają tutaj rodziny z dziećmi albo matki, które same wychowują dzieci - opowiada Andrzej Podsiadło. Wysokość czynszu jest uzależniona od wielkości mieszkania.
- Mam mały pokój z aneksem kuchennym i łazienkę, w sumie około 20 metrów kwadratowych. Jestem zadowolona, mam ciepło i dobrze mi się tu mieszka. Jest cisza i spokój. Za mieszkanie płacę 122 złote, do tego dochodzi jeszcze ogrzewanie, za które płacę 80 złotych - mówi Teresa Tulińska. - Brakuje mi tylko wejścia w łazience, gdzie mogłabym zainstalować sobie pralkę - dodaje kobieta.
Z kolei Jolanta Krzemień, która mieszka na tym osiedlu z dwoma synami i małą córeczką, nie do końca jest zadowolona ze swojego mieszkania.
- Wczoraj w nocy zmarzłam razem z córką, bo nie działało ogrzewanie. Zgłosiłam już tę sprawę. Widzę, że dzisiaj już chyba działa, bo jest cieplej. Trochę jesteśmy odcięci tu od świata. Bo nie mamy anteny, żeby podłączyć telewizor, no i niestety nie ma internetu, a chłopcy chodzą do szkoły i potrzebują czasami z niego skorzystać - mówi kobieta. - Mieszkam tu od 5 grudnia, czynszu płacę 317 zł, do tego dochodzi prawie 300 zł ogrzewania, bo tu wszystko jest na prąd, no i jeszcze woda, ale to też zależy od zużycia - mówi kobieta.
Przy ulicy Wolskiej w sumie powstało 12 budynków socjalnych (77 mieszkań) oraz noclegownia (dla ok. 50 osób), parking, oświetlenie, drogi.
Wszystko, co będzie się tutaj działo, śledzi 11 kamer wewnętrznego monitoringu. Jest również ochrona.
Takie "luksusy" jednak kosztują. W tym przypadku 7 mln zł, z czego ponad 2 mln zł to dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego. Z listy osób oczekujących jeszcze na najem lokalu socjalnego, mieszkanie otrzymają osoby wskazane przez Społeczną Komisję Mieszkaniową o niskich dochodach, które zaakceptują lokal oraz te, które utraciły w ostatnim czasie mieszkania w związku z pożarami w kamienicach.
- Zamieszkają tu osoby z listy oczekujących na mieszkania socjalne oraz te, które uzyskały prawo do takiego lokalu na mocy wyroku sądowego - tłumaczy Agnieszka Siemińska, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Będzinie.
To dobrze i źle - Mówi dr Marcin Gacek, socjolog z Uniwersytetu Śl.
Jeżeli na takie osiedle trafiają ludzie nadużywający alkoholu, albo którzy właśnie opuścili więzienie, mogą być problemy. Bo wtedy dzieci ciężko pracujących rodziców chcąc nie chcąc będą czerpać wzorce z tych ludzi. Tworzy się pewna tożsamość wewnętrzna i prym wiodą osoby, które mają problemy z prawem. Wtedy takie osiedle to błąd. Powinno się dzielić. Na osiedle socjalne niech trafią osoby z problemami finansowymi, osobno niech będą rodziny patologiczne.
Przy ul. Wolskiej powstało osiedle socjalne, jakiego jeszcze nie było [ZDJĘCIA]
*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
