Głównym bohaterem książki jest Alex, artysta malarz, który ratując przed pędzącą ciężarówką pewną młodą kobietę sprowadza sobie na głowę całą masę kłopotów. Niewiasta nie dość, że jest piękna i mądra, to jeszcze okazuje się być śmiertelnie groźną zabójczynią z innego świata. Lecz to dopiero początek. Ktoś wykupuje obrazy Alexa z miejscowej galerii, a później bezceremonialnie je niszczy. Niedługo potem w pożarze ginie dziadek głównego bohatera, zaś a on sam praktycznie z dnia na dzień staje się celem dla morderców. Jedyną drogą do wytłumaczenia tych wydarzeń rodem z koszmarnego snu wydaje się być tajemnicza nieznajoma. Niestety poznanie prawdy jeszcze bardziej komplikuje życie Alexowi i stawia go przed koniecznością rozwikłania trudnej zagadki.
Książka napisana jest dość dynamicznie i od pierwszych stron przykuwa uwagę czytelnika tajemnicą i wartką akcją. Niestety razem z postaciami rodem z Dungeons and Dragons do świata rzeczywistego przywędrowała również rozbrajająca prostota i naiwność przedstawianych wydarzeń. Bohaterowie są wręcz modelowymi przykładami herosów lub złoczyńców, co na późniejszym etapie intrygi drażnić może dojrzałego czytelnika.
„Reguła dziewiątek” jest lekturą dość przewidywalną, jednak, o dziwo, bez problemu wpasowuje się w kanon książek przygodowych. Alexa da się nie lubić, choć ma on więcej wspólnego z Indianą Jonesem, niż z wrażliwym na piękno artystą, świat Goodkinda wykazuje więcej wspólnych punktów z kinem przygodowym niż thrillerem. Odniosłem wrażenie, że czytając książkę trzeba zastosować pewien filtr i ograniczyć do minimum stosowanie logiki do śledzenia rozwoju akcji. Ten, kto uparcie będzie się trzymał rzeczywistości i nie da się ponieść fantastycznym pomysłom autora, w konfrontacji z powieścią jest z góry skazany na niepowodzenie. Czytelnik, który da się porwać fabule bez zbędnych dywagacji nad tym, co jest prawdopodobne, a co nie, zostanie nagrodzony kilkoma godzinami przedniej rozrywki.
Terry Goodkind, "Reguła dziewiątek",
Dom Wydawniczy REBIS, liczba stron 448, cena 43.90 zł
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?