Gwałciciel z Gliwic wciąż grasuje. Policja prosi o pomoc

Na początku października nasi czytelnicy poinformowali nas, że na terenie Gliwic grasuje gwałciciel – nożownik.

- Chodzi plotka po Gliwicach, że w mieście grasuje gwałciciel-nożownik. Jakiś czas temu rozmawiałem z przypadkowym policjantem i potwierdził tę informację – informował jeden z mieszkańców.

Wtedy policja miała dla gliwiczan dobre wieści. Tymczasowo aresztowano 39-letniego mieszkańca Pyskowic.

- Zatrzymaliśmy mieszkańca Pyskowic, któremu udowodniono dokonanie zgwałcenia dwudziestokilkuletniej kobiety. Do przestępstwa doszło w lipcu, w rejonie jeziora Dzierżno. Sprawca był bardzo brutalny wobec ofiary – tłumaczył wtedy kom. Marek Słomski, rzecznik prasowy gliwickich policjantów.

Policjanci brali pod uwagę, że ten mężczyzna mógł dopuścić się jeszcze innych przestępstw na terenie Gliwic. Niestety jednak okazało się inaczej. Gwałciciel – nożownik wciąż może być niebezpieczny. Mężczyzna sieje postrach od sierpnia tego roku.

- Wydział Kryminalny w Gliwicach ustala tożsamość mężczyzny. Na podstawie zeznań pokrzywdzonych sporządzono dwa portrety pamięciowe wizerunku twarzy mężczyzny, natomiast jego sylwetkę zaatakowane kobiety opisują następująco: wzrost około 175-180 cm, szczupły, wiek około 30 lat – tłumaczy kom. Marek Słomski.

Choć od paru tygodni przestępca nie zaatakował, policja nie bagatelizuje sprawy. Wiadomo, że co jakiś czas pojawia się jakiś dewiant.

- Na razie nic się nie dzieje, ale wiemy, że takie osoby nie zaprzestają swojego procederu – tłumaczy Marek Słomski – Prosimy zatem, żeby kobiety zachowały jak największą ostrożność i nie wychodziły same po zmroku – dodaje.

Policja apeluje, ktokolwiek rozpoznaje mężczyznę na portretach, proszony jest o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KMP w Gliwicach, tel. 32 33 69 285, 32 33 69 280 lub z najbliższą jednostką policji. Policjanci proszą również o zgłaszanie się kobiet, które zostały zaatakowane.