Ile kosztuje bomba ekologiczna?

Pozostałości po Zakładach Chemicznych w Tarnowskich Górach to nadal jeden z największych problemów ekologicznych na Śląsku. Na likwidację tej „bomby” odpadów niebezpiecznych dla zdrowia wydano już 230 mln zł, z czego 70 mln stanowiła dotacja pochodząca z katowickiego Funduszu. Unieszkodliwiono ponad 1.046 tys. m sześc. odpadów toksycznych, jednak do neutralizacji pozostało jeszcze około 400 tys. m sześc. trucizn, z czego ponad 65 proc. znajduje się na terenach prywatnych. To wciąż dużo. Nic więc dziwnego, że likwidacji zwałowisk odpadów niebezpiecznych po Zakładach Chemicznych „Tarnowskie Góry” poświęcona była specjalna konferencja zorganizowana w Starostwie Powiatowym w Tarnowskich Górach. Uczestniczyli w niej m.in. parlamentarzyści oraz samorządowcy z powiatu tarnogórskiego, a także prezes WFOŚiGW Andrzej Pilot, który zadeklarował gotowość dalszego wsparcia przedsięwzięcia.

Andrzej Pilot przypomniał także, że z „Zasad udzielania dofinansowania zadań ze środków WFOŚiGW w Katowicach” wynika, że bezzwrotne środki WFOŚiGW w Katowicach mogą być przeznaczone wyłącznie na likwidację zagrożeń środowiskowych powodowanych zdeponowaniem niebezpiecznych odpadów przez zakłady postawione w stan likwidacji, bądź zlikwidowane, na terenach będących we władaniu skarbu państwa lub jednostek samorządu terytorialnego. Prezes przypomniał, że ze względu na skalę przedsięwzięcia, szacowany koszt likwidacji hałdy to ponad 100 mln zł, konieczne jest więc wsparcie z innych źródeł. Tarnogórskie starostwo liczy, że pomocy finansowej udzieli np. NFOŚiGW.