Kilka dni wcześniej wojewoda śląski zamknął stadion Polonii, jako nieprzygotowany do organizacji spotkania podwyższonego ryzyka. Firmie PRS udało się jednak wybudować drogę dojazdową dla specjalistycznych pojazdów, dbających o bezpieczeństwo kibiców. Jak się okazuje, realizacja projektu w czasie 48 godzin była ostatnią szansą na ponowne otwarcie stadionu i organizację meczu.
- Grunt wokół płyty boiska nie ustabilizował się po robotach ziemnych, jakie były prowadzone na tym obszarze – mówi Piotr Stępień, National Manager PRS Poland – Roboty miały na celu wyrównianie poziomu, który został naruszony szkodami górniczymi. Grunt stracił stabilność i uniemożliwił zastosowanie pojazdów wyposażonych w armatki wodne. Dzięki wykorzystaniu geokomórek udało się w dwie doby wybudować drogę i mecz mógł się odbyć zgodnie z wyznaczonym terminem - dodaje.
Na dzień przed zaplanowanym meczem, wizytę złożyli przedstawiciele władz województwa i policja. Zgodnie stwierdzono, że wszystkie zalecenia zostały wykonane i stadion miejski został dopuszczony dla publiczności. 28 marca o godzinie 20 mecz Polonii Bytom i lidera Orange Ekstraklasy odbył się więc zgodnie z założeniami, a kibice mogli dopingować swą drużynę na własnym stadionie.
Przypomnijmy: Stadion Polonii został zamknięty przez Wojewodę Śląskiego między innymi na derbowy mecz z Górnikiem Zabrze. Kibice mmusieli oglądać spotkanie za ogrodzenia
Czytaj również:
>> Przebudowa stadionu miejskiego w Bytomiu>> Kibice Polonii protestują pod urzędem>> Górnik wygrywa na pustym stadionie w BytomiuTrener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?