Lubelskiemu posłowi PO, który kilka dni temu pytał podczas konferencji prasowej, czy Lech Kaczyński był trzeźwy podczas lotu do Smoleńska, grozi nawet wyrzucenie z partii. Grzegorz Schetyna, od czwartku nowy marszałek Sejmu, stwierdził na antenie Radia Zet, że jeżeli Palikot zostanie usunięty z szeregów Platformy, może założyć własną partię. - Wątpię, aby w ogóle został ukarany, dlatego mówienie o nowej partii Palikota uważam za nieporozumienie - ocenia Mariusz Błaszczak, poseł PiS.
Wiadomo, że po kolejnych skandalicznych wypowiedziach Palikota w partii coraz głośniej mówi się o przykładnym ukaraniu posła. Sam zainteresowany przed decydującą rozgrywką również próbuje wzmacniać swoją pozycję. W czwartek opublikował na swoim blogu sondaż dotyczący katastrofy w Smoleńsku, z którego wynika, że 21 proc. badanych za główną przyczynę katastrofy uważa presję ze strony prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wczoraj również na blogu zamieścił listy osób, które popierają jego działania. - Nie ma badań, które pozwoliłyby ocenić, czy Palikot bardziej służy, czy szkodzi Platformie. Pamiętajmy jednak, że Donald Tusk mógłby w jednej chwili rozwiązać problem Palikota. Jeżeli oczywiście zostanie on uznany za problem - ocenia dr Jarosław Flis, politolog UJ.
Po ostatnich wyborach, w których Bronisław Komorowski był zmuszony walczyć przed drugą turą o głosy wyborców lewicy, wzmocniło się także lewicowe skrzydło w Platformie. - Posłów, którzy, powiedzmy, nie dystansują się od sposobu uprawiania polityki przez Palikota, jest w PO sporo - mówi zastrzegając anonimowość polityk Platformy.
Czy ta grupa aktywnie wesprze Janusza Palikota podczas przyszłotygodniowych wyborów nowych władz klubu parlamentarnego PO (Palikot obecnie jest jednym z kilku wiceprzewodniczących)? - Szanse na ponowny wybór ma rzeczywiście małe, ale sytuacja nie jest jednoznaczna - przyznaje Antoni Mężydło, poseł PO. Grzegorz Schetyna dodaje: - Przekroczył pewną granicę cierpliwości. Teraz szkodzi Platformie - uważa marszałek Sejmu.
Tymczasem głosy oburzenia wobec prowokacji Janusza Palikota nie milkną. - Jego trzeba wyrzucić z Sejmu - powiedział w TVN 24 poseł PiS Adam Hofman. - Ten facet zachowuje się jak dresiarz, który w bramie dźga brudnym nożem. To jest chwast, trzeba go wyrwać. - Jeśli kogoś się krytykuje za używanie zbyt ostrego języka, to trzeba trzymać się tego właściwego - odpowiedziała posłowi PiS Małgorzata Kidawa-Błońska, posłanka PO.
Wniosek o wykluczenie Janusza Palikota z partii złożył europoseł PO Filip Kaczmarek. To nie pierwszy wniosek do sądu koleżeńskiego w sprawie posła z Lublina. W 2007 r. grupa lubelskich działaczy zarzuciła mu autokratyczne praktyki. Wniosek o wykluczenie Palikota z partii podpisała m.in. ówczesna radna miejska Magdalena Gąsior-Marek. Bój z Palikotem toczył też Dariusz Piątek, były wiceszef PO na Lubelszczyźnie. W 2008 r. obaj politycy skierowali przeciwko sobie wnioski do sądu koleżeńskiego, ale ten odstąpił od rozstrzygnięcia sporu.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?