Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jesienią PO rusza z ustawową ofensywą

Andrzej Grzegrzółka
Premier Donald Tusk zapędza rząd do pracy nad reformami
Premier Donald Tusk zapędza rząd do pracy nad reformami Fot. Marcin Obara
Likwidacja becikowego dla najbogatszych, reforma emerytur służb mundurowych, dokończenie reformy służby zdrowia, wreszcie podniesienie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn - to tylko niektóre z szeregu ustaw, które już jesienią mają znaleźć się w Sejmie.

Do Sejmu wrócą ustawy zawetowane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a także część z tych skierowanych do Trybunału Konstytucyjnego.

- Po wakacjach rozpoczniemy intensywne prace parlamentarne nad ważnymi ustawami. Wśród nich znajdą się m.in. projekty związane z budżetem i planem finansowym na najbliższe lata. Np. ustawa o regule wydatkowej - potwierdza nam Michał Szczerba, poseł PO.

Część z ustaw, nad którymi pracują posłowie Platformy, ma nawiązywać do liberalnego programu partii, z którego tak niewiele udało się zrealizować. Z naszych ustaleń wynika, że politycy rządzącej koalicji będą chcieli zliberalizować prawo dotyczące branży energetycznej i komunikacyjnej.

- Chcemy odblokować rynek i zdecydowanie poprawić konkurencyjność spółek - mówi jeden z posłów PO. W kolejce do nowelizacji czeka także prawo spółdzielcze oraz przepisy określające działalność kas zapomogowo-pożyczkowych w zakładach pracy. - Zajmujemy się także ustawami związanymi z energetyką jądrową - mówi Antoni Mężydło, poseł Platformy.

W partii premiera Donalda Tuska od ponad dwóch tygodni pracuje zespół parlamentarno-rządowy, który analizuje ustawy zawetowane przez Lecha Kaczyńskiego. Należą do niego: Rafał Grupiński, Andrzej Halicki, Jarosław Gowin, szef doradców premiera Michał Boni, minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski i szefowa resortu zdrowia Ewa Kopacz. Właśnie dokończenie reformy zdrowia będzie jednym z jesiennych priorytetów rządu. Ustawy zawetowanea przez Lecha Kaczyńskiego (cztery z siedmiu) zostaną poprawione, a część napisana od nowa. Wszystko po to, aby łatwiej zdobyć poparcie SLD, który w 2008 r. wspólnie z PiS podtrzymał prezydenckie weto.

Jedną z ustaw, które PO zamierza wycofać z TK jest ustawa o prawie budowlanym, skierowana tam w 2009 r. Ustawa przewiduje likwidację pozwolenia na budowę i zastąpienie go zgłoszeniem oraz rejestracją budowy. Kancelaria Prezydenta uznała wówczas, że zmiany grożą samowolą budowlaną. Sędziowie jeszcze nie rozpatrzyli tego wniosku, co umożliwia po jego wycofaniu, natychmiastowe wejście w życie przepisów (po podpisie prezydenta Bronisława Komorowskiego).

- Jestem przekonany, że tuż po wakacjach sejmowych zamkniemy usta malkontentom, narzekającym na brak reform, a projekty, nad którymi rozpoczniemy prace wzmocnią bezpieczeństwo finansowe naszego kraju - podsumowuje Michał Szczerba.

Politycy PiS odnoszą się sceptycznie do zapowiedzi polityków PO. Zdaniem Karola Karskiego, posła PiS, ostatnie trzy lata rządów koalicji PO-PSL dowiodły, że rząd nie jest w stanie przeprowadzić żadnej poważnej reformy.

- Nie inaczej będzie tym razem. Informacje przekazywane mediom mają charakter wyłącznie PR-owy. Nie wierzę w zapowiedzi polityków Platformy - stwierdza Karol Karski.

Przedstawienie pakietu ustaw związanych z reformą finansów publicznych premier Donald Tusk zapowiedział 4 sierpnia, podczas sejmowej debaty dotyczącej finansów publicznych. Od tamtej pory tempo prac w ministerstwach i spec-zespołach uległo znacznemu przyśpieszeniu.

- Ustawy będą towarzyszyły budżetowi. Wśród nich znajdą się strukturalne reformy dotyczące m.in. administracji, w tym cięć w administracji, i kulejącej deregulacji. W naszej ocenie, nasze propozycje wystarczają, aby Polskę przeprowadzić przez ten czas kryzysu - powiedział wtedy w Sejmie Donald Tusk.

Zdaniem dr. Norberta Maliszewskiego, komentatora i psychologa społecznego UW, Platforma stawiając na sprawy gospodarcze, stara się odejść od dyskusji wokół katastrofy smoleńskiej.

- Na jesienną ofensywę legislacyjną są skazani ci, którzy nie zdali egzaminu przed wakacjami. Jednak to dobre taktyczne posunięcie Platformy. Przed wyborami samorządowymi chcą pokazać, że na poważnie zajmują się realnymi problemami - uważa Norbert Maliszewski.

Prof. Kazimierz Kik, politolog PAN, dodaje: - PO nie przeprowadzi odważnych i szerokich reform, bo ma w pamięci, jak skończył rząd koalicji AWS-UW. Jej działanie będą obliczone raczej na ustabilizowanie sytuacji budżetowej, bez daleko idących zmian - ocenia Kazimierz Kik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto