20-letni Maciej K. jest uznawany przez policję za głównego organizatora handlu dopalaczami na Śląsku. W zażaleniu prokurator wniósł o zmianę postanowienia i zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu. W ocenie prokuratury sąd dokonał błędnych ustaleń, wskazując że w sprawie nie są spełnione przesłanki do takiego rozwiązania.
Sąd Okręgowy w Katowicach zdecydował, że mężczyzna trafi jednak na trzy miesiące do aresztu. Zażalenie rozpatrzono na posiedzeniu niejawnym.
- Zdecydowano o tym, by zastosowane środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym zostały zastąpione przez trzymiesięczny areszt, licząc od dnia zatrzymania - przekazała sędzia Dorota Pasieka-Mrochem, wiceprezes Sądu Okręgowego w Katowicach.
Sąd uznał, że tylko trzymiesięczny areszt jest w stanie zabezpieczyć prawidłowy przebieg postępowania.
Czytaj też: To "Mocarz" zatruwa ludzi? Lekarze apelują: nie bierzcie podejrzanych substancji
Zobacz powiązane wideo:
"Wziąłem, to mnie wysadziło w kosmos". Ponad 150 osób w szpitalach po zażyciu dopalaczy
źródło:x-news/tvn24
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?