Rywalami Gwarka będą jesienią kolejno: Zagłębiak Dąbrowa Górnicza (11.08. wyjazd), Sarmacja Będzin (15.08. u siebie), Grunwald Ruda Śląska (18.08. wyjazd), Victoria Częstochowa (25.08. u siebie), Górnik Piaski (01.09. wyjazd), LKS Kamienica Polska (08.09. u siebie), Unia Ząbkowice, która weszła do IV ligi po wycofaniu się Czarnych Sosnowiec (15.09. wyjazd), Szombierki Bytom (22.09. u siebie), Slavia Ruda Śląska (29.09. wyjazd), Górnik 09 Mysłowice (06.10 u siebie), Pilica Koniecpol (14.10 wyjazd), Lot Konopiska (20.10. u siebie), Wyzwolenie Chorzów (27.10. wyjazd), Zieloni Żarki (03.11. wyjazd) i Przyszłość Ciochowice (10.11. u siebie).
Kadrę zespołu na najbliższe mecze stanowią: bramkarze Adrian Masarczyk i Grzegorz Homel; obrońcy Marcel Panak, Bartłomiej Cymerys (przybył ze Stali Rzeszów), Marcin Stanicki, Ireneusz Poloczek, Marcin Wujek i Tomasz Gajda; pomocnicy Adam Krzęciesa, Mateusz Janusz, Sebastian Foszmańczyk, Sebastian Majecki; napastnicy Bartosz Polis i Karol Kajda.
Kadrę I zespołu uzupełniają jeszcze Mateusz Praski, Łukasz Gałęziok (na razie kontuzjowany), Tadeusz Urbainczyk, Piotr Wrzask, Krzysztof Szołtysik, Kamil Świeboda, Norbert Ciołczyk (wychowanek) oraz zawodnicy, którzy doszli latem Daniel Brzezina, bracia Grzegorz i Łukasz Stolarczykowie (wszyscy przybyli z Ruchu Radzionków) oraz Adrian Kozioł (Szczakowianka Jaworzno). Pierwsi trzej to młodzieżowcy, Kozioł jest 27-letnim napastnikiem. Przed laty grał w tarnogórskim Gwarku, potem był m.in. zawodnikiem Skry Częstochowa, Orła Psary, Rozwoju Katowice i Szczakowianki. Trenował już z Gwarkiem, ale ostatnio miał kłopoty kardiologiczne. Po badaniach lekarze z Tarnowskich Gór nie stwierdzili przeciwwskazań do uprawiania sportu. Jest szansa, że Kozioł wróci do treningów po dodatkowych konsultacjach w Zabrzu.
Najpoważniejszą stratą jest odejście Ariela Lindnera, strzelca 10 goli w ubiegłym sezonie. Ponadto ubyli Krzysztof Sosinka do Orła Nakło, Adam Kowol do Orła Miedary, Dawid Zdral do Jedności Przyszowice, Michał Kulas do Siewierza i Paweł Kańtoch do Warty Kamieńskie Młyny.
– Za nami krótki okres przygotowawczy, bo tylko jeden miesiąc. W zespole panuje dobra atmosfera, w sparingach pokazaliśmy dobrą grę, więc wierzę, że poradzimy sobie - mówi trener Jarosław Bryś.
Równolegle z przygotowaniami sportowymi, biegną te związane ze stadionem. - Aktualnie finalizowane jest rozpoczęcie budowy ośmiorzędowej trybuny z krzesełkami dla 300 kibiców. Zlokalizowana będzie na południe od budynku klubowego i jej budowa zakończy się jeszcze w tym roku. W roku przyszłym zamierzamy podjąć budowę trybuny po przeciwnej stronie stadionu dla 600 kibiców i ewentualnie jeśli będą środki, po lewej stronie budynku klubowego na 300 miejsc. Docelowo mają to być trybuny zadaszone - mówi Sylwia Plotecka, członek zarządu klubu. Działacze nadzieje wiążą z planami wykupu przez miasto niedokończonej pobliskiej hali sportowej. Miałaby ona być wyburzona i na tym terenie mogłoby powstać wielofunkcyjne boisko ze sztuczną nawierzchnią.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?