Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Liczy się każda kropla wody

Redakcja
Reduktor ciśnienia reguluje ciśnienie wody w sieci wodociągowej
Reduktor ciśnienia reguluje ciśnienie wody w sieci wodociągowej
Projekt ten, współfinansowany przez Unię Europejską, przyczynia się do zmniejszenia różnic społecznych i gospodarczych pomiędzy obywatelami Unii Projekt nr 2004/PL/16/C/PE/004 "Poprawa gospodarki wodno-ściekowej na terenie gminy Bytom"

Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. od 2006 roku realizuje projekt "Poprawa gospodarki wodno-ściekowej na terenie gminy Bytom 2004//PL/16/C/PE/004" dofinansowany z Funduszu Spójności. Inwestycja ma szereg celów do osiągnięcia, a jednym z nich jest walka ze stratami wody w Bytomiu. Wyniki są imponujące. Straty wody w mieście, w pierwszym półroczu tego roku wynosiły 15,46%. W ubiegłym roku w tym samym okresie straty wody wynosiły ponad 22%, a w pierwszym półroczu 2008 roku osiągnęły ponad 25 procent.

Byliśmy na konferencji

Nasze osiągnięcia zostały docenione przez branżę wodociągową na konferencji, która odbyła się w dniach 18-19 października 2010 r. w Rosnówku koło Poznania. Wydarzenie miało miejsce już po raz drugi, a zrealizowane zostało pod hasłem "Straty wody w systemach wodociągowych". Patronat honorowy nad konferencją objęło Ministerstwo Infrastruktury. Konferencja zgromadziła kilkudziesięciu przedstawicieli branży wodociągowej z całej Polski. Nie zabrakło także naukowców i osób, które na co dzień pracują w jednostkach samorządowych.

Byli tam także przedstawiciele Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. Spółkę reprezentowali Krzysztof Juzala, zastępca prezesa ds. technicznych, Krzysztof Dziuba, kierownik Działu Pogotowia Wodociągowo-Kanalizacyjnego i Diagnostyki Sieci oraz dr inż. Wojciech Koral z Politechniki Śląskiej, z którym BPK od kilku lat współpracuje przy obniżaniu strat wody w Bytomiu. Jak widać, współpraca ze światem naukowym przyniosła efekty, a konferencja była ważnym wydarzeniem dla BPK, bo pokazała, że rozwiązania techniczne, które spółka wprowadzała w ostatnim czasie, by zmniejszyć straty wody, spełniły stawiane im oczekiwania. Po konferencji można śmiało powiedzieć, że Bytom zajmuje jedno z czołowych miejsc - w skali kraju - w postępach w obniżaniu strat wody.

Czym są straty wody?

Strata wody to - według międzynarodowej definicji - różnica między zużyciem racjonalnym a nieuzasadnionym. W Polsce przyjmuje się, że strata wody to różnica między wodą wtłoczoną do sieci a niesprzedaną. Od tej różnicy należy jeszcze odjąć: wodę zużytą do celów technologicznych, czyli płukania sieci po awarii, wodę zużytą do czyszczenia budowanej kanalizacji oraz tę zużytą na cele pożarowe, ponieważ jest to woda czerpana z hydrantów włączonych do naszej sieci rozdzielczej, a za którą odpowiada miasto. Jest ona płacona ryczałtowo i niepomiarowana. Warto wiedzieć, że straty wody dzielimy na rzeczywiste i pozorne. I tak, straty rzeczywiste to cała woda, która fizycznie ucieka do gruntu. Straty pozorne z kolei to błędy urządzeń pomiarowych (np. błędne wskazania liczników) oraz kradzieże wody. W wyniku kradzieży woda nie jest tracona fizycznie, ale liczniki jej nie rejestrują.

Skąd biorą się straty wody?

Źródłem strat wody są nieszczelności sieci i instalacji wodociągowych. Straty wody w instalacjach pojawiają się już u samych odbiorców. Widać je w różnicy między wskazaniami wodomierza głównego a sumą wodomierzy w mieszkaniach. Ta różnica pojawia się w absolutnej większości instalacji wodociągowych.

Dla przykładu: wystarczy, że w domu jest nieszczelna spłuczka w toalecie. Jeżeli z takiej spłuczki wycieka "tylko" siedem litrów wody na godzinę, to w ciągu doby daje to objętość 168 litrów. Statystycznie zbliżoną ilość wody w ciągu dnia zużywają dwie osoby. I nawet jeżeli nieszczelność nie jest rejestrowana przez wodomierze mieszkaniowe, to zliczy ją wodomierz główny przy każdym poborze wody.

Podsumowując. Jedno nieszczelne urządzenie oznacza pięć ton straconej wody w ciągu miesiąca. Walczyć z tym może każdy. Wystarczy, że będzie dbał o sprawność techniczną urządzeń.

Drugim źródłem strat wody jest nieszczelna, zazwyczaj stara i wyeksploatowana sieć wodociągowa. To przez nią (jej uszkodzenia) woda ucieka do gruntu. Za te straty odpowiadają już firmy wodociągowe. W Bytomiu ten problem jest spory, ponieważ miasto leży na terenach eksploatacji górniczej, a ruchy górotworu (szkody górnicze) uszkadzają sieć wodociągową. Dodatkowym problemem jest fakt, że w jednym przypadku na dziesięć woda wycieknie na zewnątrz i awaria zostanie szybko zlokalizowana i usunięta, a w pozostałych dziewięciu przypadkach nie wycieknie i może tygodniami, miesiącami, a nawet latami wsiąkać w grunt.

Straty wody można obniżyć

Podstawowymi działaniami obniżającymi straty wody są: optymalizacja ciśnienia w wydzielonych rejonach bilansowych, rozbudowany system monitorowania sieci, aktywna lokalizacja awarii, wymiana sieci. Dzięki połączeniu wszystkich tych działań można osiągnąć naprawdę imponujące wyniki, o czym świadczą przedstawione na początku liczby.

Tak szeroko zakrojone działania, a przy tym uzyskanie dobrych wyników przy obniżaniu strat wody, nie byłyby możliwe bez udziału środków unijnych i projektu "Poprawa gospodarki wodno-ściekowej na terenie gminy Bytom", a także środków własnych Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. Straty wody w Bytomiu są zmniejszane dzięki inwestowaniu w urządzenia monitoringu i regulacji sieci wodociągowej oraz w modernizację starej i wyeksploatowanej sieci wodociągowej. W ramach unijnego projektu w sumie zostaną zmodernizowane 62,81 km wodociągu.

Od kilku lat w mieście są montowane także specjalne urządzenia telemetryczne oraz reduktory ciśnienia w studniach kontrolno-pomiarowych, czyli w tych punktach, w których są rozliczane ilości zużywanej wody dla poszczególnych rejonów Bytomia, co umożliwia sprawniejszą aktywną lokalizację awarii przez brygady diagnostyczne.

I tak, działania służb technicznych BPK są skierowane na zautomatyzowanie procesu zarządzania siecią wodociągową w taki sposób, aby niezależnie od czynników zewnętrznych, czyli zaniku zasilania dla obiektów telemetrycznych czy też przerwy w transmisji danych u operatora sieci GSM do odbiorców docierała woda o właściwych parametrach, a dane o pracy sieci nie ulegały bezpowrotnej utracie.

Dane telemetryczne są podstawą do prowadzenia analiz umożliwiających codzienne monitorowanie wielkości przepływów nocnych, które w najbliższy sposób określają wielkość strat wody w konkretnym rejonie rozliczeniowym. Fachowcy z BPK porównują wielkości przepływającej wody w m3/h i podejmują działania diagnostyczne tam, gdzie te wielkości prognozowanych strat są największe, przez co poprawiła się efektywność wykorzystania potencjału ludzi i sprzętu. Sekcja telemetryczna prowadzi projekty związane z wymianą przestarzałej, zawodnej automatyki oraz wdrożenia oprogramowania przetwarzającego dane pozyskane z punktów pomiarowych, które po zakończeniu projektu "Poprawa gospodarki wodno-ściekowej na terenie gminy Bytom", zgodnie z założeniami, pozwolą skrócić czas od wystąpienia do usunięcia awarii do czterech dni. Obecnie czas ten z różnych względów jest niemierzalny.

Racjonalna gospodarka ciśnieniem wymagała od BPK zabudowania reduktorów ciśnienia, które w sposób automatyczny i co najważniejsze - niepowodujący uderzeń hydraulicznych, pozwalają na utrzymanie stabilnego ciśnienia, właściwego dla danego obszaru. Dotychczasowa regulacja przepustnicami zasilanymi elektrycznie miała tę wadę, że czas zwłoki od wydania komendy do reakcji urządzenia był wydłużony, przez co w godzinach nocnych niemożliwe było zamknięcie przepustnicy, a w przypadkach ograniczonych rozbiorów wody następował nadmierny przyrost ciśnienia. W przypadku zaniku zasilania następowała utrata kontroli nad obiektem, a co najważniejsze - możliwości sterowania przepustnicami. To skutkowało raz nadmiarem, innym razem niedoborem ciśnienia. Obecnie przy normalnej pracy sieci utrzymanie wartości ciśnienia i przepływu odbywa się w sposób automatyczny, zapewniając właściwą wydajność sieci.

Na tej inwestycji zyskamy wszyscy

Reduktory ciśnienia regulują zatem ciśnienie w sieci wodociągowej. Dzięki temu woda płynie z bytomskich kranów z jednakowym natężeniem, nie tracąc przy tym wymaganych parametrów. Stałe ciśnienie, a więc brak wahań ciśnienia w wodociągu sprawia, że dochodzi do mniejszej liczby awarii, a tym samym maleją koszty związane z ich usuwaniem i eksploatacją sieci.

Wszystko to ma za zadanie zmniejszyć koszty utrzymania sieci oraz pozyskanie kolejnych środków na jej modernizację.

Tym samym, środki finansowe zaoszczędzone na walce ze stratami wody, BPK będzie inwestowało w dalszą modernizację sieci wodociągowej, z czym wiąże się postępujące zmniejszanie liczby awarii i stabilizacja sieci.

Reduktory ciśnienia są montowane w Śródmieściu, Centrum (zachodnia część), w Szombierkach, Miechowicach i Bobrku. Wybierając miejsca do montażu reduktorów ciśnienia, pracownicy BPK biorą pod uwagę wysokość strat wody w danym rejonie i warunki techniczne. To oznacza, że reduktor musi być zainstalowany w takim miejscu, w którym nie zaburzy prawidłowego działania całego wodociągu, a jednocześnie prawidłowo będzie sterował ciśnieniem w sieci.

Skutki zastosowania reduktorów i optymalizacji ciśnienia odczują również odbiorcy indywidualni przy otrzymywanych rachunkach, gdyż niższe ciśnienie w sieci rozdzielczej to mniej wody traconej na wylewkach wody bieżącej (np. przy myciu rąk).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto