Lubliniec: Fundusze europejskie na wyciągnięcie ręki

Na największy projekt w gminie "Ku przyszłości" gmina otrzymała dotację w wysokości 1,2 miliona złotych z Europejskiego Funduszu Społecznego.

- Dla nas europejskie fundusze to szansa na dofinansowanie placówek oświatowych, rozwój uczniów i nauczycieli. Możemy dzięki temu kupować materiały dydaktyczne, organizować wycieczki - mówi Zofia Cichowska, dyrektorka ZEAS. - Dzięki pieniądzom z Unii w szkole w Woźnikach kupiono kilkanaście rowerów i otwarto kółko przyrodniczo-turystyczne.

Celem projektu "Ku przyszłości" jest zniwelowanie braków edukacyjnych, wyrównanie szans edukacyjnych uczniów w szkołach oraz podniesienie jakości oferty edukacyjnej.

W projekcie udział biorą szkoły podstawowe w Ligocie Woźnickiej, w Kamienicy, i Lubszy, Gimnazjum w Woźnikach oraz Zespół Ekonomiczno-Administracyjny Szkół Miasta i Gminy Woźniki.

W Szkole Podstawowej w Ligocie Woźnickiej funkcjonują koła przyrodniczo-krajoznawcze, plastyczno-muzyczne, informatyczne, teatralne, języka angielskiego, matematyczne, gry i zabawy umysłowe oraz zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze ze specjalistami.

W Szkole Podstawowej w Kamienicy dzieci mogą brać udział w kołach matematycznym, przyrodniczym, informatycznym, artystyczno-teatralnym, języka angielskiego oraz zajęciach wyrównawczych.

Szkoła Podstawowa w Lubszy oferuje najmłodszym kółko dydaktyczno-wyrównawcze z pedagogiem, zajęcia europejskie, kulinarne, czytelnicze, filmowe. Są kółka przyrodniczo-turystyczne, teatralne, plastyczne, taneczne, na "ścisłowców" czekają zabawy i gry umysłowe, a na poliglotów lekcje języka angielskiego.

Moim zdaniem

Michał Kozłowski, Student Politechniki Śląskiej z Lublińca

Dopiero od roku studiuję na Politechnice Śląskiej, ale trochę już słyszałem na temat projektów współfinansowanych ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Lokalnego, które są realizowane na mojej uczelni. Dowiedziałem się chociażby tego, że na wydziale, na którym studiuję, czyli na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki, ma powstać laboratorium wirtualnego latania. Mam paru znajomych, którzy bardzo sobie chwalili to, że będą mogli zasiąść w kokpicie wirtualnego samolotu. Sądzę, że to muszą być nie lada wrażenia, a także bardzo praktyczne doświadczenie. Przede wszystkim ten innowacyjny projekt podniesie renomę uczelni. Dzięki unijnym funduszom możliwe było także utworzenie trzech nowoczesnych laboratoriów multimedialnych. Będą one służyły do nauczania przedmiotów ścisłych z wykorzystaniem nowatorskich technik zdalnej edukacji.

Według mnie takie inicjatywy podniosą jakość kształcenia, a także uczynią edukację atrakcyjniejszą. Mój kolega z akademika wspominał kiedyś, że u niego na Wydziale Mechanicznym Technologicznym unowocześniono laboratoria i wyremontowano aulę dzięki dużemu wkładowi unijnych pieniędzy.

Ze wsparcia finansowego Unii Europejskiej skorzystała oczywiście nie tylko moja uczelnia. Od mojego kolegi, który studiuje na Politechnice Częstochowskiej, słyszałem, że dzięki unijnym dotacjom możliwa była modernizacja bazy dydaktycznej.

Przeprowadzono kompleksowy remont pomieszczeń i zakupiono nowe pomoce naukowe. Bardzo fajne jest to, że polskie uczelnie mogą liczyć na wsparcie Wspólnoty Europejskiej w realizacji ambitnych planów. Kto wie, może kiedyś dzięki, między innymi, aktywnemu pozyskiwaniu środków unijnych nasze krajowe szkoły wyższe będą przodować w prestiżowych międzynarodowych rankingach i staną się znacznie bardziej atrakcyjne dla obcokrajowców.