Myszków jako jedyna gmina w całym powiecie uzyskała dofinansowanie z funduszy europejskich na budowę kanalizacji w wysokości ponad 9,2 mln zł.
Projektem objęte zostały dwie dzielnice miasta, tj. Ciszówka i Mijaczów. W tych częściach miasta 11 ulic uzyska nową sieć kanalizacji sanitarnej, a 3 ulice Powstania Styczniowego, Korczaka i Wojska Polskiego wzbogacą się jeszcze dodatkowo o nową kanalizację deszczową.
Pierwszy etap projektu już jest realizowany. W maju rozpoczęła się budowa kanalizacji w ulicach: Mrzygłodzkiej, Krótkiej, Jedwabnej, Różanej i Odlewniczej.
Na tych ulicach występują utrudnienia w ruchu. Niektóre fragmenty mogą być nawet całkowicie zamknięte dla ruchu albo kierować nim będą wyznaczone osoby. Mieszkańcy oraz wszyscy przejeżdżający tymi ulicami muszą wykazać się wyrozumiałością i cierpliwością.
W ramach I etapu wybudowane zostaną 3 przepompownie ścieków, 150 studni rewizyjnych i ponad 5 tys. metrów bieżących sieci kanalizacyjnej z przykanalikami oraz ponad 1700 metrów rur osłonowych.
Przy okazji budowy kanalizacji muszą zostać odtworzone również drogi i chodniki, co na pewno ucieszy zarówno kierowców, jak i pieszych, gdyż stan na przykład ulicy Jedwabnej był fatalny.
Zgodnie z zawartą umową, pierwszy etap budowy kanalizacji w tych ulicach ma zakończyć się do 15 listopada.
Drugi etap projektu rozpocznie się w 2011 roku w dzielnicy Mijaczów, gdzie powstanie kanalizacja sanitarna w ulicach: Korczaka, Lotniczej, Powstania Styczniowego, Wojska Polskiego, Lipowej i Dywizjonu 303. Termin zakończenia tego etapu inwestycji planowany jest na 30 czerwca 2012 roku.
Moim zdaniem
WOJCIECH CHRAPEK, KIEROWNIK WYDZIAŁU PROMOCJI I ROZWOJU URZĘDU MIASTA W MYSZKOWIE
W Myszkowie około 68 proc. mieszkańców odprowadza ścieki do kanalizacji sanitarnej. Po zakończeniu inwestycji na Ciszówce i Mijaczowie przewidujemy docelowo odbiór ścieków od 92 proc. mieszkańców.
Inwestycje polegające na budowie sieci kanalizacyjnych są bardzo potrzebne nie tylko ze względu na ochronę środowiska i zdrowia, ale przede wszystkim ze względu na konieczność budowy dróg i chodników w mieście, pod którymi najczęściej występuje sieć.
Wiele gmin jest zapóźnionych cywilizacyjnie. Nie mają czasami nawet metra wybudowanej kanalizacji, a brak infrastruktury bywa często powodem rezygnacji inwestorów z tworzenia zakładów i nowych miejsc pracy, bo teren bez kanalizacji nie zawsze jest atrakcyjny dla inwestora.
Wierzę, że potencjalny inwestor, który będzie chciał zainwestować na "polach będuskich", będzie miał o wiele łatwiej wybudować tam zakład, ponieważ w pobliżu będzie nowa sieć kanalizacji sanitarnej.
Warto pamiętać, że budowa kanalizacji to inwestycja niezwykle droga i gminy bez wsparcia z dotacji lub preferencyjnych pożyczek po prostu ich nie budują.
Tak było właśnie w Myszkowie, gdzie miasto ze swojego budżetu nie było w stanie wyłożyć kilkunastu milionów złotych na ten cel. W tej sytuacji postanowiliśmy wykorzystać szansę, jaką dawał gminom Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko, z którego miasto otrzymało ponad 9 milionów złotych.
Startując w konkursie o dotację, musieliśmy uporać się nie tylko z wieloma problemami na etapie przygotowania projektu i dokumentacji, ale przede wszystkim z potężną konkurencją. Myszków musiał pokonać np. Jaworzno czy Dąbrowę Górniczą. Nasz projekt spełnił wszystkie surowe kryteria i był oceniany przez dwie komisje ekspertów w Katowicach i jedną w Warszawie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?