W tej pierwszej hali docelowo grać będą siatkarze Jastrzębskiego Węgla, a w drugiej rybnickie koszykarki, występujące w ekstralidze. Oba zespoły mają w Żorach tysiące kibiców. - Nareszcie nasi zawodnicy będą mieli odpowiednie warunki do gry - mówi Jacek Sikora, kibic z Żor.
Hala w Jastrzębiu powstaje na gruzach starej, którą budowano przy ulicy Leśnej wiele lat temu. Nowoczesny obiekt będzie w stanie pomieścić aż trzy tysiące kibiców. Teraz siatkarze z Jastrzębia, którzy co roku walczą o mistrzostwo kraju, trenują i rozgrywają swoje mecze w małej hali w dzielnicy Szeroka, żartobliwie nazywanej przez kibiców "kurnikiem".
Budowa hali pochłonie ponad 32,5 miliona złotych. 11 milionów z tej kwoty to fundusze europejskie.
Natomiast w Rybniku kończy się remont hali przy ulicy Jastrzębskiej. W ramach pierwszego etapu prac modernizacyjnych, które rozpoczęły się w maju ubiegłego roku, cały obiekt został ocieplony. Wymienione zostały drzwi i okna.
- Pierwszą część prac budowlanych wyceniono na ponad 4,2 miliona złotych. Z Programu Rozwoju Subregionu Zachodniego pozyskaliśmy na ten cel milion euro. Z kolei na realizację drugiego etapu inwestycji dostaliśmy prawie 2 miliony złotych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Całkowity koszt tego etapu remontu to prawie 5,3 miliona złotych - mówi Lucyna Tyl, rzeczniczka rybnickiego magistratu.
Dzięki tym pieniądzom w połowie stycznia robotnicy rozpoczęli prace w pomieszczeniach, które znajdują się w najniższym poziomie budynku.
Dodatkowo miasto zdecydowało się w trakcie trwania remontu, wybudować specjalny korytarz łączący halę sportową z pobliskim basenem krytym.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?