Rozmawiano o awansie zawodowym nauczycieli i o tym, co wpływa na jakość ich pracy.
Niezależnie od dyskusji, związkowcy wysłali do ministerstwa własne sugestie na piśmie. Forum Oświaty Związków Zawodowych zaproponowało wprowadzenie wstępnej selekcji kandydatów na nauczycieli jeszcze na studiach.
- Chcemy, by każdy student, który myśli o pracy w szkole, przeszedł testy psychofizyczne. Dlatego koniecznością jest wprowadzenie kilkumiesięcznych praktyk nauczycielskich. Młody kandydat na nauczyciela mógłby w tym czasie także samodzielnie ocenić, czy spełnia warunki i czy ta praca mu odpowiada. Z drugiej strony za jego ocenę odpowiadałby dyrektor szkoły. To byłaby pierwsza selekcja. Jest oczywiście wiele uniwersyteckich kierunków, które uprawniają absolwentów do pracy w szkole, ale naszym zdaniem należy wprowadzić konkretne procedury, które będą skrupulatnie wprowadzane w życie - tłumaczy Tadeusz Pisarek z Forum Oświaty Związków Zawodowych.
Forum chce, żeby praktyki odbywały się w wytypowanych szkołach. Związkowcy z sekcji oświatowej Solidarności uważają, że najniższy stopień awansu zawodowego powinien być zaliczany na studiach. - Student otrzymywałby stopień stażysty, a w szkole od razu wskakiwał na kolejny stopień awansu zawodowego, co oznacza, że miałby pensję nauczyciela kontraktowego - tłumaczy Lesław Ordon z sekcji oświaty śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Studia miałyby dawać dyplom z roczną praktyką.
Lista tematów dotyczących Karty nauczyciela jest długa i nie wygląda na to, by szybko doszło do porozumienia. Związkowcy nie zgadzają się na przykład z projektem nowego rozporządzenia ministerstwa, które zakłada, że o awansie zawodowym nauczyciela liceum mogą decydować eksperci z innych typów szkół, na przykład z podstawówek.
Wczoraj resort wprowadził zmiany w dotychczasowym kalendarzu spotkań.
Najbardziej kontrowersyjny temat, dotyczący czasu pracy nauczycieli, został przeniesiony na wrzesień. Kolejne, lipcowe spotkanie będzie poświęcone statusowi dyrektora szkoły.
- Mamy obawy, że w czasie wakacji z Karty nauczyciela może zostać tylko nagłówek ustawy, a jej środek zniknie - dodaje Ordon.
- Nigdy nie mówiliśmy o likwidacji Karty nauczyciela - mówi Grzegorz Żurawski, rzecznik resortu.
Przemysław Fabjański, dyrektor Akademickiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Chorzowie, uważa, że zmiany są potrzebne, ale proponowane przez związkowców wydłużenie praktyk może niewiele zmienić.
- Czy po roku będziemy wiedzieli, że nauczyciel jest naprawdę dobry? Uważam, że osoby, które decydują o jakości nauczania, powinny raczej wprowadzić takie uregulowania, które pozwolą nam zwolnić nauczyciela, nienadającego się do pracy, bo obecnie jest to praktycznie niemożliwe - mówi Fabjański.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?