Nowe auta dla Straży Miejskiej w Rybniku, RSK i Zieleni Miejskiej, czyli bogate prezenty na Nowy Rok

Nowe pojazdy dostaną strażnicy miejscy, a także pracownicy Zieleni Miejskiej, ale najwięcej pojazdów trafi do Rybnickich Służb Komunalnych...

Zaplanowane w budżecie zakupy jeszcze przed świętami rozgorączkowały radnych opozycji. Radny PiS Andrzej Sączek wytykał prezydentowi głównie nowe cacko dla strażników miejskich, które ma kosztować 80 tys. zł, choć to wcale nie najdroższy zakup. Radny Mariusz Wiśniewski (Razem dla Rybnika z Piotrem Kuczerą) odpowiadając rywalowi rzucił: “Kupmy konia - będzie ekologiczniej”. Żart co prawda nie rozśmieszył opozycji, ale był w punkt, bo właśnie o ekologię - jak tłumaczą w straży miejskiej - w przypadku zakupu nowego pojazdu chodzi.

- W tej chwili nasi funkcjonariusze z Eko-Patrolu jeżdżą 11-letnim dieslem. Planujemy zakup pojazdu hybrydowego, którego cechuje bardzo niska emisja, a który ma służyć właśnie jako środek transportu dla Eko-Patrolu - tłumaczy nam Dawid Błatoń, rzecznik straży miejskiej w Rybniku.

Straż Miejska planuje zatem zakup samochodu hybrydowego w wersji kombi. Zastąpi wyeksploatowanego już forda fusiona z silnikiem diesla (rok produkcji 2007).

- Szacowany, całkowity koszt zakupu hybrydy to ok. 80000 zł. Warunkiem podstawowym do realizacji tego zakupu jest uzyskanie dofinansowania zespołu napędowego pojazdu hybrydowego z WIOŚ. Wniosek taki został już złożony, strażnicy czekają na decyzję o przyznaniu dofinansowania - tłumaczy Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta Rybnika.

Jeśli dotacji nie będzie, strażnicy obejdą się smakiem. A tabor Komendy Straży Miejskiej w Rybniku nie jest specjalnie imponujący. Oprócz 11-letniego fusiona (jedyny pojazd przeznaczony dla Eko-Patrolu) strażnicy dysponują jeszcze citroenem berlingo, nieoznakowaną skodą, peugeotem ekspertem i jeszcze dwoma fordami. - Tabór choć leciwy i się sypie, to mamy, gorzej z ludźmi, tych jeszcze bardziej brakuje - podsumowuje Dawid Błatoń.

Ale nie tylko strażnicy mają dostać prezenty na gwiazdkę. Prezent strażników będzie jeszcze stosunkowo tani. Więcej wydamy na pojazdy dla Zieleni Miejskiej

- Zieleń Miejska planuje zakup dwóch pojazdów w 2019 r. Pierwszy to pojazd komunalny specjalistyczny za 225 tys. zł. Jest to pojazd wąski do poruszania się po alejkach parkowych z pełną hydrauliką oraz płytą do zaczepiania osprzętu do koszenia, zamiatania oraz odśnieżania. Drugi samochód to wywrotka o masie całkowitej do 3,5 tony. Będzie to samochód z podwójną kabiną dla 6 osób. Nowa wywrotka zastąpi wycofanego z eksploatacji 17 letniego Lublina. Ma kosztować 140 tys. zł - wylicza Agnieszka Skupień.

Ale prawdziwa zakupowa gorączka ogarnęła Rybnickie Służby Komunalne.

Dla RSK w przyszłym roku zakupione zostaną 4 samochody ciężarowe zasilane paliwem CNG z osprzętem do letniego i zimowego utrzymania rybnickiego odcinka drogi Pszczyna - Racibórz (wartość inwestycji 2, 8 mln złotych).

Następnie na liście zakupowej dla RSK są dwa samochody osobowo-dostawcze za 300 tys. zł, które będą służyć do “realizacji zadań statutowych”.

Tabor RSK ma się powiększyć jeszcze o samochód osobowy do utrzymania parkingów, parkomatów, targowisk w mieście (60 tys. zł) i wreszcie o koparko-ładowarkę za 400 tys. zł, wykorzystywaną do “bieżącej działalności.