Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O Pogoń dbają kibice, a nie działacze

Katarzyna Kijakowska
Z Henrykiem Bernackim wiceburmistrzem Oleśnicy rozmawia Katarzyna Kijakowska

Panie burmistrzu, odpowiada Pan za sport w mieście, a w zasadzie za jego finansowanie. Dobrze się Pan czuje w tej tematyce?
Znakomicie. Zwłaszcza, że jestem kibicem i lubię sport. Niestety, kibicowanie niewiele ma wspólnego z oceną wniosków o dotacje dla organizacji sportowych. W Oleśnicy, od jakiegoś czasu, to bardzo drażliwy i trudny temat.
Zwłaszcza za pięć dwunasta, czyli na chwilę przed rozstrzygnięciem konkursów?
To fakt. Do urzędu spłynęły już wnioski od organizacji, klubów i stowarzyszeń, które chcą w swojej działalności korzystać z miejskich pieniędzy. Po 6 stycznia zbierze się komisja konkursowa, która będzie te wnioski oceniać.
Kto będzie w niej pracował?
Moja skromna osoba, pan naczelnik Krawczyk, pani z wydziału działalności gospodarczej, której podlegają sprawy pożytku publicznego oraz przedstawiciel komisji oświaty. W ubiegłym roku to gremium reprezentował szef komisji, pan Jan Leszek Rybiałek.
Weźmiecie pod uwagę wnioski złożone przez radnych?
Oczywiście. Jeden z nich mówił m.in., że dotacja powinna być adekwatna do liczby uczestników oraz ilości organizowanych imprez. Co roku bierzemy to pod uwagę, bo taki zapis widnieje też w regulaminie, na którym się opieramy.
Przeglądał Pan już wnioski? Co jest w nich ciekawego, co Pana niepokoi?
Wiemy już o jakie pieniądze będą się starały stowarzyszenia. Większość wystąpiła o większą dotacje niż w 2012 roku. Te zbyt wygórowane na pewno nie zostaną przez nas pozytywnie rozpatrzone. Do klubów trafią podobne pieniądze jak w 2012 roku. Zaniepokoiła mnie informacja dołączona do wniosku Pogoni Oleśnica. W oświadczeniu działacze napisali o zaległościach klubu wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. I w związku z tym mamy naprawdę poważny dylemat. Chcemy przyznać pieniądze dla Pogoni, ale konsultujemy tę sprawę z prawnikami. Boimy się sytuacji, gdy dotacja zostanie zajęta przez komornika. Jeśli jednak opinia radców będzie pozytywna klub dostanie pieniądze.

Działacze Pogoni pojawili się z tym problemem u Pana?

Nie, zresztą nie pojawiają się u mnie w żadnych sprawach. Nie rozmawiają, nie informują, nie proszą o jakiekolwiek wsparcie poza tym jednym, by przyznać im dotację. Obecny zarząd klubu z Brzozowej to kompletne przeciwieństwo oleśnickich działaczy sportowych. Z przedstawicielami innych organizacji spotykam się cyklicznie, rozmawiam, dyskutuję, pomagam im w rozwiązywaniu problemów. A o kłopotach Pogoni mówią raczej kibice i radni. Zarząd klubu nabrał wody w usta. Nie wiem, być może pan prezes wziął na siebie zbyt wiele obowiązków. Praca w szkole, na Orliku, działalność w Akademii Piłkarskiej i Pogoni. To sporo jak na jednego człowieka. Może pan prezes po prostu nie daje sobie rady? Zastanawiam się nad tym coraz częściej, bo jako kibic Pogoni, już nie jako wiceburmistrz, boję się o przyszłość tego klubu. Powiem więcej, mam nieodparte wrażenie, że obecne władze Pogoni robią wszystko, by klub przestał istnieć.
To poważne zarzuty względem zarządu i prezesa...
Tak czuję i tak wynika z moich obserwacji. Na sesjach radni pytają o Pogoń, jak jej pomagamy, jak ją wspieramy. Na spotkanie z organizacjami pożytku publicznego, które odbyło się na początku grudnia, przychodzi jeden z kibiców klubu zainteresowany jego przyszłością. Nie ma za to nikogo z władz Pogoni, choć są wszyscy inni. Od reprezentantów rad parafialnych po harcerzy, działaczy sportowych innych klubów. Mnie się to po prostu wszystko w głowie nie mieści.
A propos radnych. Na ostatniej sesji apelowali o znalezienie nowego miejsca dla klubu na czas remontu stadionu.
O właśnie, to kolejny przykład. Radni o tym mówią, a z klubu nikt nie wyartykułował jakiejkolwiek prośby czy pytania. Na gorąco poleciłbym korzystanie z szatni, które stoją bliżej boiska ze sztuczną murawą, może porozumienie się w tej sprawie z Atolem. A co do biura? Czy Pogoń musi mieć swoje biuro? Przecież inni prezesi też nie mają swoich biur. Dokumenty można składować wszędzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto