Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pałac w Gorzycach miał być jak w Wersalu [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Biernat
Tak wyglądał kompleks w Gorzycach kilkadziesiąt lat temu
Tak wyglądał kompleks w Gorzycach kilkadziesiąt lat temu Z materiałów Pawła Porwoła
Pałac w Gorzycach miał być jak w Wersalu... Część kompleksu pałacowo-parkowego dziś jest ruiną. Mogło być zdecydowanie inaczej. Niesamowite plany z tym miejscem miał dawny niemiecki właściciel tego terenu. Magnat węglowy chciał wybudować w Gorzycach pałac jak w Wersalu...

Pałac w Gorzycach miał być jak w Wersalu

W Gorzycach nie brakuje zabytków. Największym z nich jest kompleks pałacowo-parkowy położony niedaleko drogi krajowej nr 78. Kto wie jak potoczyłaby się historia tego obiektu, gdyby nie I wojna światowa i kryzys na rynku węglowym.

- Fritz von Friedländer-Fuld miał duże nadzieje związane z tym miejscem. Chciał stworzyć olbrzymią rezydencję myśliwską. Jest nawet projekt, który przypomina w części pałac w Wersalu - mówi Paweł Porwoł, pasjonat historii i autor publikacji "Zabytki powiatu wodzisławskiego".

Pałac jest młodszy niż wielu osobom się wydaje

Paweł Porwoł zajmując się tematyką kompleksu pałacowo - parkowego w Gorzycach, doszedł do ciekawych wniosków. Wynika z nich, że żaden z pałaców wbrew powszechnej opinii raczej nie mogły powstać w XVIII wieku.

- Łączenie pałaców z rodziną von Larischów jest mylne. Bowiem żaden z przedstawicieli rodu w historii Gorzyc nie występuje. Bardziej prawdopodobne jest łączenie kompleksu z hrabiami von Arco, choć i na to brakuje dowodów - wyjaśnia Porwoł.

Wiadomo, że hrabia Wilhelm von Arco pojawił się w Gorzycach w 1839 roku, który wtedy nabył dobra gorzyckie od ojca małżonki Charlotty von Wallhofen. Później majątek przejął jego syn Aleksander.

W dokumentach pałac górny pojawia się pod koniec XIX wieku. Jednak nie wiadomo, czy został zbudowany przez ród von Arco, czy może istniał już wcześniej. Pewne jest, że podobnie jak obecnie, pałac znajdował się frontem do ulicy Zamkowej. Miał m.in. taras z prostymi schodami, prowadzącymi do parku.

Prawdopodobnie w takim stanie dotrwał on do 1906 roku, kiedy posiadłość nabył magnat węglowy, Fritz von Friedländer-Fuld, czyli założyciel Rybnickiego Gwarectwa Węgłowego (właściciel m.in. kopalń "Anna i "Emma").
Magnat węglowy marzył o rezydencji myśliwskiej

CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNEJ STRONIE

Fritz von Friedländer-Fuldył bardzo bogatym człowiekiem. Jego posiadłości w Gorzycach, Jedłowniku i Wodzisławiu stanowiły ok. 1,5 tys. ha. Nic dziwnego, że w gorzyckim malowniczym miejscu zamarzyła się mu rezydencja myśliwska.

Warunki do tego sprzyjały. Był piękny park ze stawem, cisza i spokój. Nic tylko budować, a później odpoczywać. Projekt zlecił architektowi wywodzącemu się z Berlina - Williamowi Müllerowi. Dodatkowo mniej więcej w tym samym czasie powstał tzw. dolny pałac, który dziś jest już tylko ruiną.

Architekt mocno zainspirował się barokowymi pałacami, które można było spotkać we Francji. Projekt nowego "zamku myśliwskiego" robił wrażenie. Miał się składać z trzech budynków, połączonych parterowymi galeriami (dziś pozostał przebudowany główny budynek planowanego zamku).

Wewnątrz miały znajdować się pomieszczenia dla gości, służby, palarnia czy sala bilardowa. Z głównego holu miało być też przejście do tzw. ogrodu zimowego.

- Miała to być imponująca budowla. Projekt nie został zrealizowany. Nie znamy dokładnych przyczyn. Możemy się domyślać, że nawet dla tak bogatego człowieka jakim był Fritz von Friedländer-Fuld, koszty okazały się zbyt wysokie. Pamiętajmy, że wkrótce wybuchła I wojna światowa, były też kryzysy na rynku węglowym. A być może stało się tak, bo wybudował drugi pałac myśliwski, nieopodal planowanego zamku - wyjaśnia Paweł Porwoł.

Wiele wskazuje na to, że z wielkiego projektu Williama Müllera, postanowiono jedynie prawdopodobnie przebudować istniejący już budynek, tzw. pałac górny. Przygotowano go głównie na potrzeby myśliwskiej rezydencji.

Co ciekawe, do dnia dzisiejszego można na budynku zobaczyć charakterystyczne elementy dawnej architektury.
Szkoda, że całego projektu nie udało się zrealizować. W otoczeniu parku planowany zamek wyglądałby fantastycznie. Sam park dzisiaj już nie przypomina dawnego, który był w stylu angielskim. Choć gdzieniegdzie można jeszcze dostrzec dawne ścieżki i rzadkie gatunki drzew.

CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNEJ STRONIE

- Prawdopodobnie z inicjatywy Fritza von Friedländera-Fulda park został tak rozbudowany. Wykorzystano do tego naturalną rzeźbę terenu, liczne cieki i oczka wodne. Była to przemyślana kompozycja. Była aleja dębów, która prowadziła do terenów łowieckich, ale też malowniczo położony staw, gdzie pływano kajakami, a nawet się kąpano - zaznacza nasz rozmówca.

Dziś "zamek górny" wraz z parkiem służy Wojewódzkiemu Ośrodkowi Lecznictwa Odwykowego i Zakładowi Opiekuńczo - Leczniczemu. A " zamek górny" pozostaje ruiną.

Związani z Gorzycami
Ród von Arco. Swoje korzenie ma jeszcze z XII wieku. Pochodził z Bawarii. W Gorzycach hrabiowie pojawili się w 1839 roku, kiedy hrabia Wilhelm poślubił Charlottę von Wallhofen. Wtedy też Wilhelm odkupił od jej ojca dobra gorzyckie. Po jego śmierci rządził nimi jego syn Aleksander. Z żoną Gertrudą miał syna Georga. Urodził się w 1869 roku w Gorzycach. Jest on powszechnie uważany za pioniera radiofonii. Opracował i skonstruował wraz z Alexandrem Meissnerem rodzaj nadajnika radiowego z przetwornicą częstotliwości.

Fritz von Friedlander - Fuld. Urodził się w 1858 roku w Gliwicach. Jego ojciec handlował węglem i po nim przejął majątek. Był jednym z głównych sprzedawców węgla z Górnego Śląska. Był właścicielem wielu kopalń, w tym m.in. "Emmy", "Anny". W 1906 roku uzyskał tytuł szlachecki i od tamtego momentu używał nazwiska von Friedlander - Fuld (druga część to nazwisko jego żony). Zmarł w 1917 roku w podberlińskiej posiadłości Lanke.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto