Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pamiętacie plac Szewczyka nim powstała Galeria Katowicka? Ta budowa wzbudzała spore emocje!

DN
Budziła ogromne emocje, gdy powstawała. Dziś eksperci mówią: to rozwiązanie wyszło Katowicom na dobre

70 tys. ludzi pierwszego dnia, 150 tys. w przedświąteczny tydzień w grudniu. Koncert muzyków Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia na otwarcie i 1200 zaproszonych gości. Pierwsza w mieście kawiarnia Starbucks. - To jest całkiem nowa przestrzeń miasta, która, mam nadzieję, stanie się impulsem do rozwoju tej okolicy - mówił ówczesny prezydent Katowic Piotr Uszok.

Tak było jesienią 2013. Galeria Katowicka ma już pięć lat. Dla klientów otwarto ją 18 września 2013, VIP-y zobaczyły wnętrza i mogły zrobić zakupy dzień wcześniej. Mówi się o niej: wielka purchawka, a nawet jeszcze gorzej. Straszono, że zniszczy centrum miasta. Po pięciu latach można już ocenić, na ile galeria, przyklejona do dworca, wpłynęła na centrum Katowic. Jednym słowem: bardzo. Nie da się nie zauważyć, że to po jej otwarciu z reprezentacyjnej ulicy 3 Maja zaczęły znikać „zwykłe” sklepy, a pojawiły się outlety i secondhandy. Sieciówki zaś przeniosły się pod rozświetloną 24-metrową szklaną kopułę z 318 elementów (kto pamięta Douglasa w pięknej kamienicy na rogu 3 Maja i Stawowej?). Czyli do Galerii Katowickiej. Choć nie wszystkie od razu, bo we wrześniu 2013 w GK otwarto 76 proc. tutejszej powierzchni, a ponad 90 proc. - do końca roku 2013.

Pamiętają jeszcze Państwo, jak wyglądał plac Szewczyka, zanim powstała galeria? To był największy przystanek autobusowy w mieście, nad którym górowała nigdy niedokończona estakada. Plac i dworzec dzieliła bowiem ruchliwa ulica Dworcowa. Dworzec zaś, choć od lat 90. nigdy nie domyty i pełen straganów z owocami, prasą i używanymi książkami, budził zachwyt zwolenników brutali-stycznej architektury, głównie z racji ogromnych kielichów, na których opierała się konstrukcja. Dziś odtworzone kielichy najlepiej widać przy wejściu do hali dworca lub z drugiego piętra Galerii Katowickiej, koło sklepów Carry i Reserved.

Budowa Galerii Katowickiej rozpoczęła się na początku 2011 roku i trwała równolegle z budową nowej hali dworca PKP, dworca autobusowego oraz tunelu pod Dworcową. Tunel i dworzec autobusowy zostały otwarte w lutym 2013 roku, hala dworca PKP - w październiku 2012. Galeria - na końcu. Dwa lata później, w 2015 roku, 300 metrów dalej otwarto po przebudowie kolejną galerię - Supersam. Coś jednak zostało ze starego placu Szewczyka: niedokończona inwestycja, jak niegdyś estakada do dworca. Na placu miał przecież stanąć jeszcze biurowiec. Do dzisiaj go nie ma.

Rok 2010, plac Szewczyka i dworzec PKP przed przebudową. Dziś dokładnie w tym miejscu jest Galeria Katowicka

Obecny widok na plac Szewczyka, Galerię Katowicką i główne wejście do dworca kolejowego. Widać też odtworzony kielich.

Jakub Majewski, fundacja ProKolej:**W przypadku Katowic, połączenie dworca z galerią handlową się sprawdziło.** To, co było tam wcześniej, wołało o pomstę do nieba. Krytycy uważają, że dworzec jest teraz przystawką do galerii, ale nie widzę, by generowało to jakieś problemy. To obustronny zysk. Ale już w Poznaniu czy Warszawie integracja nie do końca się udała. Dzisiaj funkcje dworcowe są zupełnie inne niż dawniej. 50 proc. biletów sprzedaje się przez internet, stamtąd też podróżni czerpią wiedzę o rozkładzie jazdy. Galeria to pomysł na przyciągnięcie ludzi na dworzec, ale też możliwość zagwarantowania im dojazdu do sklepów. Pociąg zmniejsza korki i zapotrzebowanie na par-kingi w centrach miast - dodaje.

Dr Lech Szaraniec, historyk Katowic:**Uważam, że Galeria Katowicka wpisała się w krajobraz miasta**. Swoją architekturą nawiązuje do eklektycznej zabudowy ulic: 3 Maja oraz Stawowej i dobrze wygląda wśród sąsiadujących z nią kamienic. Wprawdzie od strony placu Szewczyka jest oklejona różnymi napisami, ale rozumiem, że tego typu dom handlowy musi kusić klientów, by zarabiać. Budowla nie jest tak urokliwa tylko od strony ulicy Stawowej z powodu wielkich klimatyzatorów na dachu, ale z tego ujęcia raczej jej nie oglądam. Niektórzy twierdzili, że przestrzeń miejska przez tę budowlę została utracona na zawsze, ale Galeria stoi na miejscu, które nie było godne ratowania. Nie ma czego żałować. Umieściłem Galerię w książce „Moje Katowice”, by ją wyróżnić.

Łukasz Marynowski, Polska Rada Centrów Handlowych: Budowa galerii handlowych przy dworcach to trend dużych, ale też małych miast (tu galerie powstają przy dworcach PKS). W teorii zapewniają one większy przepływ klientów. Galeria Katowicka, jak inne galerie śródmiejskie, spełnia rolę handlowo-rozrywkową. Coraz większy nacisk jest kładziony na rozrywkę, dlatego w takich galeriach jest dużo restauracji, kawiarni, kino, klub fitness czy sala zabaw. Mamy tu miło spędzać czas i spotykać się ze znajomymi, skorzystać z restauracji czy oferty rozrywkowej, nie zapominając oczywiście o zakupach.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto