Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymi z Rybnika po raz 73 ruszają dziś na Jasną Górę ZDJĘCIA

Aleksander Król
Dziś ponad 3500 mieszkańców wyruszy w 73 Rybnicką Pieszą Pielgrzymkę do Częstochowy

Pielgrzymi z Rybnika po raz 73 ruszają dziś na Jasną Górę

Ksiądz Paweł Zieliński pewnie nie spał dobrze tej nocy, bo po raz pierwszy poprowadzi rybnickich pielgrzymów na Jasną Górę. Panią Barbarę na pewno zaniepokoiła kontuzja kolana cioci Krystyny i prognozy pogody z palącym słońcem. Ksiądz Marek Bernacki, który po 14 latach oddał pałeczkę następcy, pewnie jeszcze dziś rano dawał mu ostatnie rady, a Kazimierz Berger, kierownik techniczny rozmyśłał o narastającym z każdym rokiem ruchu na śląskich ulicach. Duże emocje towarzyszą wszystkim pielgrzymom, ale wszyscy wierzą, wszyscy mają jakąś dziwną pewność, że znowu się uda.

Jest mały stres przed jutrem? - pytaliśmy wczoraj księdza Pawła Zielińskiego, wikarego z Matki Bożej Częstochowsiej w Rybniku, który przez najbliższe cztery dni będzie miał pod opieką ponad 3 tysiące pielgrzymów. -

Mały? To mało powiedziane. Im bliżej pielgrzymki, tym człowiek się bardziej stresuje. Ale my, duchowni, uczymy się zawierzenia. Wiadomo, po ludzku człowiek się stresuje, ale też ufam

- mówi ks. Zieliński. Dziś podczas mszy o godz. 8 w Bazylice Św. Antoniego odczytany zostanie dekret arcybiskupa o mianowaniu księdza Zielińskiego nowym kierownikiem duchownym pielgrzymki.

- W zeszłym roku śledziłem wszystko, całą pielgrzymkę, siedząc z tyłu samochodu księdza Marka Bernackiego. To bardzo pomogło, bo wcześniej nie miałem w zasadzie doświadczenia pielgrzymki. Tylko raz szedłem z Piekar do Częstochowy, będąc jeszcze w seminarium. Dziękowaliśmy Panu Bogu za sutanny. Tylko, że wtedy szło nas jedynie 13 kleryków, a teraz pójdzie ponad 3000 osób. Rok temu zafascynowała mnie ta cała organizacja, logistyka, wszystko - mówi. - Ksiądz Marek będzie moim suflerem. W ostatnich dniach cierpliwie odbiera moje telefony, odpowiada na wszystkie pytania. Na szczęście mam darmową taryfę - śmieje się ks. Zieliński. Pomoże nie tylko ksiądz Bernacki ale też Kazimierz Berger, kierownik techniczny pielgrzymki, który swoją misję zaczął wiele lat temu, gdy po raz pierwszy pielgrzymów prowadził ks. Henryk Jośko.

Zmienił się kierownik duchowy pielgrzymki, natomiast ten techniczny się nie zmienił - śmieje się Kazimierz Berger. - Obiecałem księdzu Pawłowi, że jeszcze pomogę, choć miałem odejść wraz z księdzem Markiem - dodaje. Wspomina, jak jeszcze za księdza Jośki, w czasach PRL, milicja nie pomagała.

Pamiętam jak staliśmy na skrzyżowaniu koło obecnej katedry gliwickiej, koło kościoła Piotra i Pawła. Tam jest duże skrzyżowanie. Stałem na nim z lizakiem i dałem drugi księdzu Jośce. On był w sutannie. Ja krzyczałem do niego, co ma robić z tym lizakiem - żeby przepuszczał grupy pielgrzymów. A milicja stała z boku i się śmiała, chyba patrzyli kiedy my coś zawalimy, ale nam poszło

- wspomina Berger.

To on opracował zasady posługiwania się chorągiewkami podczas pielgrzymki, które znalazły się w książeczce instruktażowej wydanej przez księdza Zygmunta Klimę, a z których korzystali potem pielgrzymi z całej Polski. Od tamtych czasów wiele się zmieniło. Dziś kierujący ruchem używają lizaków zamiast chorągiewek a na ulicach jest więcej aut... - Najgorsze są samochody, którymi mieszkańcy indywidualnie dowożą coś pielgrzymom. Oni nie patrzą na to, że przeszkadzają, że zabierają miejsce na postojach dla idących, podjeżdżają jak najbliżej, bo dowożą komuś “sok” - mówi Berger. - To mały problem, ale damy sobie z tym radę - dodaje.

Tym razem na pielgrzymce zabraknie 81-letniej Krystyny Dziuby, która była już 52 razy. - Ciocia ma kontuzję kolana. Jednak nie pójdzie, choć do końca chciała. Poniesiemy jej intencje sami do Częstochowy - mówi pani Barbara, która z panią Krystyną i swoją mamą chodziła już w dzieciństwie.

O cztery następne dni i efekty pielgrzymki spokojny jest ks. Marek Bernacki.

Mój następca czuje ducha pielgrzymki, to zaowocuje, wiem to

- mówi ks. Bernacki.

Warto wiedzieć


Opieka Medyczna

Na całej trasie są trzy wozy medyczne (w tym jedna karetka pogotowia), którymi jadą lekarze oraz obsługa medyczna. W grupach idą pielęgniarki. Do nich należy zwracać się o pomoc.

Transport

Bagaż jest przewożony samochodami ciężarowymi, osobno dla każdej grupy. Bagaż otrzymuje się dopiero na noclegu w danym dniu. Trzeba go podpisać. Bagaż to jedna torba lub jeden plecak. Opłatę za bagaż uiszcza się u kierowcy samochodu bagażowego.

Kierownictwo nie bierze odpowiedzialności za bagaże.

Wyposażenie Pielgrzyma

Śpiewnik, różaniec, modlitewnik, dowód tożsamości, książeczka lub karta ubezpieczeniowa; niepełnoletni idą pod opieką dorosłych i mają przy sobie zezwolenie rodziców na hospitalizację; odpowiedni strój, wygodne buty, nakrycie przeciwdeszczowe, nakrycie głowy, śpiwór, karimata, podręczne materiały opatrunkowe, jedzenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto