Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjant oskarżony o zabójstwo żony. Chcą dla niego 25 lat więzienia

Katarzyna Kapusta
Zakończył się proces oskarżonego o zabójstwo żony, byłego policjanta Marka G. We wtorek 21 sierpnia mowę końcową wygłosił prokurator, oskarżyciel posiłkowy. Głos zabrała także mama Ani. Na początku września br. mowy końcowe wygłoszą obrońcy oskarżonego.

W tej tej bulwersującej sprawie przesłuchano aż 182 świadków, (49 zeznawało przed sądem - dop. red.). Zeznawało także 14 biegłych. Marek G. zgłosił zaginięcie żony 7 lipca 2012 roku, dwa dni po zniknięciu kobiety. Sprawę prowadziła Komenda Powiatowa Policji w Będzinie.

Od samego początku policjant nie angażował się w poszukiwania żony. Krótko po zgłoszonym zaginięciu pojechał na wakacje z kochanką. Śledczy ustalili, że Anna nie odeszła od męża, tylko została zabita. Tragedia, zdaniem prokuratury, rozegrała się wieczorem w mieszkaniu małżeństwa. Tuż za ścianą spała ich, dwuletnia wówczas, córka.

WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ANNY GARSKIEJ - wideo z roku 2016

Policjant oskarżony o zabójstwo żony. Chcą dla niego 25 lat więzienia

We wtorek 21 sierpnia sędzia Józef Kapuściok zakończył toczący się od dwóch lat w Sądzie Okręgowym w Katowicach proces oskarżonego o zabójstwo żony, byłego już policjanta Marka G. Prokurator Zbigniew Jamrozy podczas mowy końcowej żądał 25 lat więzienia dla oskarżonego. Z kolei obrona poprosiła o odroczenie, tak by mowy końcowe mogli złożyć wszyscy obrońcy, a jest ich w sumie troje.

Zdaniem prokuratora, Marek G. słusznie został oskarżony o zabójstwo żony. Jak przyznał prokurator, Marek G. zainspirował się planem Katarzyny Waśnie-wskiej, gdyż to on wraz z innym funkcjonariuszem był pierwszy na miejscu zdarzenia, kiedy zgłoszono porwanie Madzi z Sosnowca. Oskarżony doprowadził do perfekcji plan w swojej sprawie. Zdaniem prokuratury najpierw podał żonie tabletki na sen, wsadził ją do wanny, a następnie utopił lub udusił. Później wsadził ciało żony do walizki, wywiózł, zalał zaprawą murarską i zakopał. Jednym z powodów, dla których oskarżenie zażądało 25 lat więzienia dla Marka G., jest fakt, że przez 4 lata śledztwa i dwa lata procesu nie udało się odnaleźć ciała Anny.

- Przy takim wymiarze kary bierze się pod uwagę przede wszystkim zachowanie oskarżonego. Nie da się udowodnić, że w jakiś sposób się znęcał nad żoną, że rozczłonkowywał ciało, że ją torturował. Fakt wcześniejszej niekaralności i to zachowanie, które udało nam się ustalić, było powodem zażądania takiej właśnie kary - mówi prokurator Zbigniew Jamrozy z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

- Trzeba podkreślić ogromne zaangażowanie funkcjonariuszy z Biura Spraw Wewnętrznych policji, którzy pracowali przy tej sprawie - dodaje prokurator.

Michalina Kaczyńska, mama Ani, nie była wstanie odczytać przygotowanych wcześniej słów, spisanych na kartce. Odczytał je więc Arkadiusz Ludwiczek, który był oskarżycielem posiłkowym.

Jan Kil, pełnomocnik obrońcy Piotra Kruszyńskiego, poprosił o odroczenie wygłoszenia mowy końcowej, między innymi z uwagi na fakt, iż pozostali obrońcy byli nieobecni. Sąd przychylił się do tego wniosku. Obrona swoje mowy końcowe wygłosi zatem 5 września.

W niewinność syna wierzą jego rodzice. - Syn jest niewinny i nigdy w to nie wątpiliśmy. Liczymy, że zostanie uniewinniony - mówi mama oskarżonego. - Akt oskarżenia to czyste hipotezy, zlepek informacji nieprawdziwych - dodaje ojciec oskarżonego.

Czytaj więcej o sprawie:

Marek G. usłyszał zarzut zabójstwa żony
Marek G. został wydalony ze służby
Jest akt oskarżenia przeciwko byłemu policjantowi
Ruszył proces byłego policjanta oskarżonego o zabójstwo żony

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto