Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poraj: Radni przyjęli budżet, ale nie wyrazili zgody na emisję obligacji. Sytuacja gminy coraz trudniejsza [ZDJĘCIA]

Bartłomiej Romanek
[
[ Bartłomiej Romanek
Dochody na poziomie 54,4 mln zł, wydatki 53,6 mln zł i ponad 760 tysięcy zł nadwyżki – taki budżet na rok 2018 przyjęła dzisiaj Rada Gminy w Poraju. W praktyce niewiele jednak z tego wynika, bo gmina z powodu zadłużenia (podczas sesji wójt Łukasz Stachera mówił o 23,9 mln zł) musi zrealizować plan naprawczy. A podstawowym warunkiem do wyjścia z dołka była zgoda Rady na emisję obligacji w wysokości 12,5 mln zł. Radni jednak się na to nie zgodzili, co pod znakiem zapytania stawia nie tylko realizację tegorocznego budżetu, ale i cały rozwój gminy.

- To budżet zrównoważony i perspektywiczny, umożliwiający rozwój gminy – mówił podczas prezentacji budżetu, wójt Łukasz Stachera. - Realizujemy plan naprawczy i rok 2018 będzie rokiem przejściowym, oszczędności poczujemy mocniej w 2019 i 2020 roku.

W projekcie budżetu gmina przeznaczyła na inwestycje aż 15 milionów zł. Jak stwierdził wójt Łukasz Stachera, trzy najważniejsze dla niego inwestycje to: budowa kanalizacji w Jastrzębiu i w Żarkach Letnisku oraz centrum przesiadkowe w Poraju. Wójt podczas swojego przemówienie wymieniał swoje osiągnięcia. Jego zdaniem są to m.in. przeprowadzone remonty GOK, Kina Bajka, szkół oraz remiz.

- Gmina ma także trzy oczyszczalnie oraz dwa żłobki – podkreślał wójt Stachera, mówiąc, że realizując budżet w 2018 roku, zrealizowane zostaną wszystkie cele, które postawił sobie, obejmując to stanowisko w 2010 roku.
Jednocześnie wójt odniósł się do ostatnich publikacji prasowych, mówiąc, że nie pozwoli, aby niszczono dobre imię gminy i jej mieszkańców, a także dorobek samorządu tworzonego także przez jego poprzedników. Sugerował również, że osoby z „Myszkowa czy Blachowni” nie powinny oczerniać gminy, bo nie wiedzą one, czego potrzebują mieszkańcy Poraja. Wójt zapowiedział, że wszystkie nieprawdziwe informacje spotkają się ze stanowczą reakcją, zapowiadając oddanie spraw do sądu.

Projekt budżetu zdecydowanie nie przekonał radnej Zdzisławy Polak, która zgłosiła cały pakiet poprawek, które w jej ocenie powinny przynieść będącej w trudnej sytuacji finansowej gminie, znaczne oszczędności.

- Na drogi gminne przeznaczono w budżecie tylko 1,5 miliona zł, z tego milion już tak naprawdę został rozdysponowany – mówiła radna Polak. - Zostaje 500 tysięcy, a to niewiele. Dlatego proponuję, aby na drogi przeznaczyć pieniądze z wydatków na turystykę, gdzie zapisano ponad 3 miliony zł na centrum przesiadkowe, rewitalizację terenów nad zalewem oraz modernizację budynku dla żeglarzy.

JAKA PRZYSZŁOŚĆ CZEKA GMINĘ PORAJ? CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE

Radna Polak w wątpliwość poddawała również wydatki na remont szkoły w Kuźnicy Starej oraz dopłaty dla firmy transportowej organizującej przejazdy na terenie gminy. Zdaniem radnej powinno się również obniżyć aż o 30 proc. wydatki na kulturę (w 2018 roku mają one wynieść ponad 1,1 miliona zł, więc są na podobnym poziomie co w ubiegłym roku). - Kiedy rozpoczynał pan pełnić funkcję wójta, utrzymanie budżetu kosztowało niespełna 2 miliony zł, dzisiaj to 5 milionów, proponuję, żeby obniżyć je do 2,5 miliona zł. Zastanawia mnie również sprawa spółki Poreco, która zgodnie z planem naprawczym ma płacić gminie 15 tys. zł czynszu miesięcznie, a jest dokapitalizowana kwotą 300 tysięcy zł. Gmina jest więc na minusie 120 tysięcy zł – mówiła Zdzisława Polak.

Na jej zarzuty stanowczo odpowiedział wójt, który mówił, że pieniądze na turystykę w zdecydowanej większości to środki zewnętrzne, których szkoda byłoby nie pozyskać. Wydatki na urząd tłumaczył m.in. wzrostem płac w ostatnich ośmiu latach. Dodawał, że gmina nigdy nie miała zadłużenia wobec ZUS czy Urzędu Skarbowego.

Wójt Stachera mówił również, że na oświacie nie ma już możliwości oszczędzania, zarzucił też radnej Polak, że od zawsze jest przeciwko sportowi i kulturze. Wielokrotnie podkreślał, że gmina stwarza dzieciom i młodzieży możliwości kształcenia i uprawiania sportu. - Dzieci są dla mnie najważniejsze – podkreślał wójt, nadziewając się na kontrę z sali.

- Mówi pan, że dla pana dzieci są najważniejsze, tymczasem obok szkoły w Żarkach Letnisku nie ma chodnika, tam kiedyś dojdzie do tragedii – mówiła jedna z mieszkanek Żarek Letniska. Wójt obiecał, że gmina rozpocznie budowę chodnika już w tym roku, ale to nie zaspokoi oczekiwań mieszkańców tej miejscowości. Narzekają oni na fatalny stan dróg, a gmina nie ma pieniędzy, żeby je naprawić.

Jolanta Holi, która od lat walczy o kanalizację Żarek Letniska, pytała kiedy się ona rozpocznie. Wójt tłumaczył, że nie ma wpływu na podpisywanie umów w sprawie dotacji, ale jest szansa, że gminie uda się pozyskać te środki już w marcu. Przy okazji poruszano sprawę kanalizacji w Żarkach Letnisku, do której można byłoby podłączyć 2,5 tysiąca gospodarstw, a podłączono na razie jedynie 29 domów. Wójt tłumaczył to m.in. niewywiązaniem się z umowy przez gminę Koziegłowy, która miała się podłączyć do kanalizacji jeszcze w 2014 roku.

Ostatecznie radni przyjęli budżet proponowany przez wójta, bo przewodniczący Andrzej Pawłowski, jak i większość uczestników obrad na dobrą sprawę nie wiedziała, co należy zrobić z wnioskami radnej Polak. Inna sprawa, że z uwagi na układ sił w radzie, jej propozycje nie miałyby większej szansy powodzenia.

Budżet przyjęto, ale może się on okazać niemożliwy do realizacji, bo radni byli przeciwni emisji obligacji za 12,5 miliona zł, które miały być dla gminy zastrzykiem finansowym koniecznym do jej dalszego funkcjonowania. „Za” głosowało tylko dwóch radnych, trzech było „przeciw”, a reszta wstrzymała się od głosu.

Jaka przyszłość czeka gmina Poraj? Na dobrą sprawę tego dzisiaj nikt nie wie. Sytuacja stała się jednak bardzo trudna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto