Szymura jest jego reżyserką i scenarzystką. I - jak podkreśla - ten film nie mógłby powstać nigdzie indziej w Polsce. To po prostu jest niemożliwe.
- Tylko w ośrodku w Katowicach mamy tak wspaniały i bogaty materiał archiwalny, związany z prof. Zbigniewem Religą i jego działalnością w regionie, nie tylko z przeszczepami, ale także z koncertami "Serce za serce", które realizowałam dla TVP - podkreśla red. Szymura.
TVP 1 finansuje powstanie tego dokumentu. Dołączyła się też sponsorka, znana zabrzańska bizneswoman, Ludmiła Jama-Voight.
- To bardzo wzruszające, pani Ludmiła sama się do nas zgłosiła, zaoferowała swoją pomoc - podkreśla Halina Szymura.
Prace nad filmem mają się zakończyć pod koniec grudnia. Halina Szymura chciałaby (ostateczną decyzję podejmą oczywiście władze TVP 1), aby telewizyjna premiera dokumentu przypadła 8 marca, w drugą rocznicę śmierci prof. Zbigniewa Religi. Autorka sama może zorganizować jednak pokaz przedpremierowy. I, jak obiecuje, na pewno będzie go chciała zrobić w ukochanym przez prof. Zbigniewa Religę Zabrzu.
- Bardzo się cieszę z tego filmu, podobnie jak żona profesora Religi - mówi dr Jan Sarna, wieloletni współpracownik i przyjaciel prof. Religi, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu. - To będzie wspaniałe dopełnienie przypadającej w tym roku 25. rocznicy pierwszego udanego przeszczepu serca i przyszłorocznego jubileuszu - 20 koncertu "Serce za serce".
Jak podkreśla autorka filmu, to będzie stuprocentowy dokument - nie przewiduje żadnych elementów fabularnych. Taka postać i taki bogaty materiał - to już niemal gotowy scenariusz na niezwykły film.
Już teraz wiadomo, że zobaczymy na ekranie wielkie gwiazdy estrady, tuzy medycyny oraz przełomowe operacje w polskiej kardiochirurgii. Przede wszystkim szykują się wielkie emocje i łzy wzruszenia. To bowiem opowieść o życiu i o śmierci, a przede wszystkim - o wielkiej miłości do drugiego człowieka.
Fascynował i inspirował
Z red. Haliną Szymurą rozmawia Marlena Polok-Kin
Pytam, choć wiem, co pani odpowie - prof. Religa to wymarzony bohater filmu!
To był przede wszystkim niezwykłego formatu człowiek. Niesłychanie porządny i ciepły, obowiązkowy. Doskonale rozumiał pracę mediów. To była moja kompletna fascynacja. Powiedziałam mu kiedyś wręcz - "Pani profesorze, kocham pana!". I tak reagowało na niego przecież mnóstwo osób.
Współpracowała pani z profesorem przez siedemnaście lat. Co kryją pani archiwa?
Niesamowite wręcz wydarzenia - materiały z siedmiu prze-szczepów serca, tych udanych i nieudanych, realizowałam koncerty "Serce za serce" z największymi gwiazdami. W filmie zobaczmy także archiwalne zdjęcia lotnictwa polskiego, które latało po dawców. Dramatyczne chwile - dwie karetki samolot ładował na pokład i leciał np. do Szczecina. I z powrotem do Zabrza, a na stole czekał już pacjent. Bo przed laty nie latało się po sam narząd.
Popłyną łzy?
Zgromadziłam wypowiedzi dawnych asystentów profesora - dziś profesorów Andrzeja Bochenka, Mariana Zembali, ale także innych jego uczniów, jak dr Jerzego Foremnego. W filmie wypowiada się oczywiście małżonka profesora, Anna, a także dr Jan Sarna. Niezwykle wzruszające, emocjonalne relacje dają uratowani przez prof. Religę pacjenci. I dzieci ze szkoły w Miedniewicach, która nosi jego imię i których pasował na uczniów.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?