Przyszła wiosna, a razem z nią nietrzeźwi kierujący. Jednego z nich zatrzymał sam komendant komisariatu w Woźnikach

Zatrzymania zaczęły się w godzinach popołudniowych. Najpierw wpadł rowerzysta w Pawonkowie.

– Około godziny 15.00 w Pawonkowie na ul. Zawadzkiego, mundurowi zatrzymali 40-letniego kierującego rowerem, u którego w trakcie badania urządzenie wskazało ponad 2,5 promila – poinformował mł. asp. Michał Sklarczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu.

Nie minęła godzina, a policjanci mieli już kolejnego nietrzeźwego uczestnika ruchu drugowego. Tym razem do zatrzymania doszło w Lublińcu, gdzie rowerzysta natknął się na inny patrol policji.

– 60-latek poruszał się swoim jednośladem po ulicy Mickiewicza mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu – podał mł. asp. Michał Sklarczyk.

Obaj mężczyźni za swoje postępowanie odpowiedzą przez sądem, podobnie zresztą jak i trzeci z zatrzymanych tego samego dnia mieszkańców, który kierował już pojazdem mechanicznym.

– Około godziny 20.00, w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, komendant Komisariatu Policji w Woźnikach zauważył na terenie Woźnik pojazd marki BMW, którego kierujący naruszył przepisy ruchu drogowego. W trakcie policyjnej kontroli okazało się, że 48-letni kierujący, mieszkaniec tej miejscowości jest pod wpływem alkoholu – zrelacjonował rzecznik lublinieckiej komendy.

W organizmie 48-latka stwierdzono ok. 1 promil alkoholu. Policjanci odebrali mu prawo jazdy. Teraz czeka go jeszcze sprawa w sądzie.

– W ten sposób narażamy siebie na niebezpieczeństwo, a także stajemy się potencjalnym zagrożeniem dla innych. Działanie alkoholu upośledza zdolności psychofizyczne, w tym koordynację ruchową, czy odbieranie bodźców wzrokowych i słuchowych, wydłuża czas reakcji i zaburza zdolność racjonalnej oceny sytuacji drogowej – po raz kolejny uczula lubliniecka policja