Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Referenda strajkowe w rybnickich szkołach od poniedziałku. Nauczyciele z Rybnika dostali już "protestacyjne plakietki"

Aleksander Król
Od poniedziałku (18 marca) do czwartku (21 marca) w rybnickich szkołach odbędą się referenda strajkowe. Podobne referenda organizowane będą w całej Polsce. Jeśli w referendum weźmie udział co najmniej połowa uprawnionych i większość z nich opowie się za - "strajk szkolny" odbędzie się 8 kwietnia. Tymczasem do rybnickich szkół trafiły już "protestacyjne plakietki", które powoli zakładają już rybniccy nauczyciele.

Referenda strajkowe w rybnickich szkołach od poniedziałku. Nauczyciele z Rybnika dostali już "protestacyjne plakietki"

Od poniedziałku (18 marca) do czwartku (21 marca) w rybnickich szkołach odbędą się referenda strajkowe. Podobne referenda organizowane będą w całej Polsce. Jeśli w referendum weźmie udział co najmniej połowa uprawnionych i większość z nich opowie się za - "strajk szkolny" odbędzie się 8 kwietnia w całej Polsce.

Tymczasem do rybnickich szkół trafiły już "protestacyjne plakietki", które powoli zakładają już rybniccy nauczyciele.

Na żółtej plakietce czarną czcionką napisano "PROTEST" - "wysokie wymaganie niskie płace".
A pod spodem: "Protestujemy bo zależy nam na edukacji Waszych dzieci".

Takie plakietki będą nosić teraz nauczyciele w Rybniku.

- Wszystkie szkoły w Rybniku otrzymały już plakietki. Placówki, które będą chciały więcej, dostaną kolejne. Chcielibyśmy, żeby dla wszystkich starczyło. Poprosiliśmy, by powoli nauczyciele zakładali te plakietki - mówi Bożena Ucherek, wiceprezes Oddziału ZNP w Rybniku.

Od poniedziałku (18 marca) do czwartku (21 marca) w rybnickich szkołach odbędą się referenda strajkowe.

- Dajemy czas kilku dni, tak, by wszyscy nauczyciele z Rybnika mieli szansę wypowiedzieć się, czy są za strajkiem czy nie. Wiadomo godziny pracy są różne, jedni przychodzą do południa, inni po południu, jeszcze inni na parę godzin - dodaje Ucherek.

Jakie są pierwsze reakcje rodziców z Rybnika na informacje o możliwym strajku nauczycieli?

- Na pewno rodzice są przerażeni, ja też byłabym jak rodzic zaniepokojona. Jednak informujemy, przekazujemy nauczycielom informacje, by rodzice byli powiadomieni, by mieli świadomość tego, że może dojść do strajku - dodaje Bożena Ucherek.

Poniżej publikujemy apel prezesa Oddziału ZNP w Rybniku

APEL PREZESA ODDZIAŁU ZNP
DO KOLEŻANEK I KOLEGÓW

Szanowni Dyrektorzy
Szanowne Koleżanki i Koledzy

- Od poniedziałku (18 marca) do czwartku (21 marca) zadecydujemy w referendum na ile nas stać, czy potrafimy być razem, bez względu na zajmowane stanowisko w systemie oświaty, czy potrafimy głośno powiedzieć „DOŚĆ”, czy chcemy godnie zarabiać.

TYLKO RAZEM ZWYCIĘŻYMY.

Dzisiaj jesteśmy pod ścianą: niedoceniani, słabo opłacani, sfrustrowani z poczuciem niskiej pozycji społecznej, podzieleni, pogubieni, wykonujący posłusznie niepotrzebną urzędową papierologię, przez rządzących obrażani i manipulowani. Tak nas widzi wiele grup społecznych
i na taki obraz wyrażamy zgodę!.

Z drugiej strony rząd, który nie zdradza chęci poprawy dramatycznej sytuacji w oświacie, minister Zalewska już bez wizji i misji, ponieważ straciła wiarygodność i nikt już po raz „piąty, dziesiąty” nie chce słuchać tych samych opowieści.

Tymczasem problem niskich pensji dla nauczycieli to jest tylko czubek góry lodowej spraw, które pozostawi Polakom minister wyjeżdżająca do Brukseli.

Miała być szkoła XXI wieku, wdrożone nowoczesne metody i slow learning, a zabrakło papieru do kserowania pomocy dydaktycznych.

Szkołą mieli kierować najlepsi nauczyciele, wybitni menadżerowi, ale zabrakło kasy na godziwy dodatek funkcyjny i motywacyjny.

Powoli ze szkoły odejdą najlepsi, w placówkach oświatowych pozostaną głównie ci, którzy na rynku pracy nie znajdą dla siebie atrakcyjniejszego miejsca pracy ze względu na wiek lub kwalifikacje

Minister edukacji od kilku miesięcy okłamuje społeczeństwo , ze nauczyciele już dostali podwyżkę w wysokości 1000 zł i zarabiają 5600 zł, chociaż na pasku, w zależności od stopnia awansu, wciąż widnieje zapis od 1800 zł do 3500..

W odpowiedzi na prośby o podwyżkę jesteśmy obrażani i hejtowani przez przedstawicieli rządu..

.Dzisiaj protestujemy w trosce o to, co jest rzeczą najważniejszą, czyli aby edukacja w Polsce była dobra, nowoczesna, otwarta na dziecko i przyciągała najlepszą kadrę pedagogiczną.

Tego nie uzyskamy, proponując absolwentom szkół wyższych 1800 zł na rękę.

Nie zmienimy polskiej szkoły, jeżeli będziemy liczyli tylko na pasjonatów, którzy przyjdą uczyć do szkoły. Zycie kosztuje i każdego dnia wystawia nam rachunki do zapłacenia!

Formalnie nasz postulat jest jeden, czyli żądanie wzrostu wynagrodzeń nauczycieli oraz pracowników niebędących nauczycielami. Ponieważ za tę politykę edukacyjną odpowiada wprost minister edukacji. adresatem postulatów budżetowy jest rząd, który ten budżet tworzy i dzieli.

Dlatego Koleżanki i Koledzy apeluję do wszystkich pracowników oświaty, od dyrektora do pracownika zatrudnionego na czas określony – WEŻMY UDZIAŁ W REFERENDUM

BĄDŹMY RAZEM . NASZĄ SIŁĄ JEST SOLIDARNOŚĆ ZAWODOWA


Kazimierz Piekarz – prezes Oddziału ZNP w Rybniku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto