Rekrutacja 2012: Prawo, budownictwo i finanse oblegane przez maturzystów

Mówi się, że młodzi ludzie, aby nie zasilać za kilka lat szeregów bezrobotnych muszą wybierać kierunki ścisłe, ale i tak najwięcej chętnych chce się dostać na Uniwersytet Śląski na kierunki humanistyczne. Ci, którzy już tam studiują nie narzekają jednak na swój wybór.

- Jesteśmy zadowoleni z naszych studiów, to był trafny wybór - zgodnie twierdzą Paulina, Bartłomiej i Kasia, studenci I roku filozofii na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. - Raczej nie chcemy zmieniać kierunku naszych studiów, chociaż interesujące może być doradztwo filozoficzne i coaching - dodają.

Według danych, które otrzymaliśmy 5 lipca (rejestrować się można do 9 lipca), w tym roku ponad 14 tysięcy osób chce studiować na Uniwersytecie Śląskim.

- Najwięcej osób zarejestrowało się na prawo – ponad 1200 osób i psychologię – prawie 900 osób - mówi nam Jacek Szymik-Kozaczko, rzecznik UŚ. - Spośród nowości edukacyjnych największą popularnością cieszą się dziennikarstwo i komunikacja społeczna oraz doradztwo filozoficzne i coaching - dodaje.

Kierunki studiów oblegane w innych miastach
WROCŁAW	KRAKÓW	ŁÓDŹ

Na Politechnice Śląskiej najwięcej osób chciałoby studiować budownictwo, aż 707 (2,95 os. na jedno miejsce). Na drugim miejscu plasuje się architektura i urbanistyka (602 osoby, czyli 4,3 os. na miejsce) oraz informatyka (565 chętnych - 3,14 os./miejsce).

Przyszli studenci Uniwersytetu Ekonomicznego od lat najbardziej oblegają finanse i rachunkowość.

- Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się takie nowe kierunki, jak logistyka czy dziennikarstwo i komunikacja społeczna - wyjaśnia nam Marcin Baron, rzecznik UE. - Ponieważ w uczelni w ramach jednej opłaty i rejestracji można zdefiniować alternatywny wybór kierunków, trudno jest wskazać jednoznacznie ile osób przypada na jedno miejsce. Natomiast w przypadku wszystkich wymienionych jest to ok. 3 osób na miejsce - dodaje. Nie ma co liczyć na drugi nabór, już od wielu lat uczelnia wypełnia limity w jednym cyklu rekrutacyjnym.

Na trzech największych uczelniach w naszym regionie modne są również kierunki zamawiane przez ministerstwo, których przyszli studenci mogą liczyć na wysokie stypendia. 

- Wśród kierunków zamawianych w czołówce zainteresowania kandydatów plasuje się informatyka - mówi rzecznik UŚ. Na wysokie stypendia mogą liczyć również osoby, które dostaną się na informatykę oraz analitykę gospodarczą na Uniwersytecie Ekonomicznym oraz przyszli studenci inżynierii środowiska, energetyki i matematyki w murach Politechniki Śląskiej.