Rozdaliśmy bilety na film "Chinka"

Lu Mei, młoda Chinka znudzona życiem w rodzinnej wiosce postanawia, wyjechać do najbliższego miasta, Chongqing. Lecz tam życie nie okazuje się wcale łatwiejsze. Wkrótce po podjęciu pracy w fabryce zostaje wyrzucona i musi się zadowolić posadą w „salonie fryzjerskim”. Zakochuje się w poznanym tam Spikey’u, płatnym zabójcy na usługach miejscowej mafii, ale nie zostanie z nim długo. Wkrótce Lu Mei wyjedzie do Londynu, gdzie małżeństwo może zapewnić jej spokojne życie. Czy Mei wystarczy monotonność dnia codziennego? W czasie swej podróży Chinka z zapadłej prowincji porusza się w mieszaninie kultur XXI wieku. Film pokazuje, jak ludzie, style życia, towary i muzyka w dzisiejszym świecie przekraczają granice między krajami i kontynentami.

Nagrodami w naszym konkursie były dwa podwójne zaproszenia na film "Chinka", do wykorzystania w dniach 6 - 12 sierpnia w Centrum Sztuki Filmowej.

Odp. "Zwyczajna historia" w reż. Anocha Suwichakornponga to mój ulubiony film kina Azjatyckiego.
Produkcje tego reżysera są wprost genialne ! Każdy szczegół dopracowany w najmniejszym detalu, wciągająca fabuła bez momentu nudy. Dodatkowo bardzo fajna ścieżka dzwiękowa. Serdecznie polecam!"

Odp. "Ring - Znasz to przeszywające uczucie, kiedy przyśni Ci się koszmar i momentalnie otwierasz oczy ? Film gra na tych samych emocjach! Ciężko jeść popcorn, trudno przełknąć jakikolwiek płyn. Osobiście uważam, że emocje towarzyszące ostatnim minutom filmu, są większe, niźli te, które towarzyszyły zakończeniu wielkiego Blair Witch Project! Ten film nie
sprawi, że widz będzie bał się oglądać telewizor! On sprawi, że będziesz bał się patrzeć na zgaszony telewizor, który stoi w rogu pokoju, pokryty lekkim półmrokiem. Podsumowując dodam, iż jestem pod wielkim wrażeniem i polecam ten obraz każdemu!"

Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratulujemy, a pozostałym internautom pozostaje życzyć szczęścia w naszych kolejnych konkursach.