„Nigdy nie pozwól sobie wmówić, kogo masz kochać i kogo nienawidzić. Zawsze ci źle doradzą.” – tak mawiała babcia Tommaso, najmłodszego syna właściciela makaronu w Apulli we Włoszech, który teraz wraca do domu z Rzymu. Wraca, by stanąć twarzą w twarz ze swoją rodziną i w końcu wyznać, kim jest naprawdę. I kogo kocha.
Na Tommaso czeka zacna, choć nieco ekstrawagancka familia: babka, która ciągle wspomina swoją nieudaną miłość, matka Stefania, stłamszona przez mieszczańskie konwenanse i nadmiernie krytyczny wobec swoich dzieci ojciec Vincenzo. Ekscentryczna ciotka Luciana, siostra Elena, która buntuje się przeciwko roli kury domowej oraz brat Antonio, który wraz z Tommaso ma w przyszłości przejąć rodzinny makaronowy interes. Jest także Alba, zawodowo związana z rodziną Cantone. Kiedy Tommaso w czasie uroczystej kolacji, będzie chciał oświadczyć, że jest gejem, ubiegnie go brat, który wyzna własne sekrety. Vincenzo wyrzuca Antonia z domu, z rodziny i z fabryki, po czym doznaje zawału. Tommaso przejmuje rodzinny interes, ale nie ma do niego serca. Brakuje mu przyjaciół i życia w Rzymie. Jak jednak mógłby ryzykować pogorszenie stanu zdrowia ojca? Niespodziewana wizyta przyjaciół zagrozi rodzinnym wstydliwym tajemnicom…
W naszym konkursie pytaliśmy: Za co cenisz włoskie kino?
Nagrodami w naszym konkursie były dwa podwójne zaproszenia na film "Mine vaganti. O miłości i makaronach", do wykorzystania w dniach 2 - 5 sierpnia w kinie Światowid.
Bilety wygrali:
A. Jabcoń
Odp. Włoskie kino cenie szczególnie za to, że nie daje prostych rozwiązań, aby dojrzeć głęboki sens, który jest zawarty w danej fabule filmu trzeba przystanąć, zastanwoić się i odkryć prawdziwy przekaz. Garstka namiętności oraz humoru zawarta we włoskim kinie wprawie mnie w cudowny nastrój... Aż chce się powracać do włoskich filmów ;)
M. Bajda
Odp. Włoskie kino cenię przede wszystkim za widoczne w niemal każdej produkcji przywiązanie do słonecznej ojczyzny, podkreślenie istoty i wartości korzeni rodzinnych.Postaci występujące w filmach często są skomplikowane, targane namiętnościami a często po ludzku słabe i zmienne.Kino włoskie skupia się głównie na problemach lokalnych które jednak można odnieść do każdego niemal miejsca na ziemi.
Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratulujemy, a pozostałym internautom pozostaje życzyć szczęścia w naszych kolejnych konkursach.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?