Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek w Katowicach nie dla mieszkańców a urzędników

Ada
Ada
Czyżby za niedługo na rynku miał stanąć nowy budynek Urzędu Miasta? Plany już są, lecz czy dojdą do realizacji?

Niedawno media informowały i interweniowały w sprawie planowanego powstania Biura Obsługi Mieszkańców. Problemem, który wywołał burzę, była kwestia lokalizacji obiektu, a dokładnie parter budynku Domu Prasy.

Społecznicy apelowali, aby tę część budynku przeznaczyć na restauracje czy kawiarenki. Dzięki temu rynek w centrum miasta miał znów tętnić życiem. Teraz jednak dowiadujemy się, iż miasto planuje kolejne wątpliwe „inwestycje”.

Tym razem w nieogarniętym sercu miasta ma powstać Miejski Obiekt Wielofunkcyjny, w skrócie MOW. Według założeń stanie on pomiędzy Domem Prasy a Zenitem. Zasiąść w nim mają prezydent Piotr Uszok oraz jego zastępcy. Ponadto w budynku znaleźć ma się również sala posiedzeń Rady Miasta. Koszt realizacji? Bagatela 60 - 70 mln zł.

Co ciekawe radni nie wykazują entuzjazmu. Nie podoba im się ani kolejny obiekt na rynku ani nowe gabinety, które jak twierdzą, nie są im wcale potrzebne. I choć pomieszczenia przeznaczone mają być również do użytku Rady Miasta, to jej przewodniczący aprobaty raczej nie wyraża. - To kompletne nieporozumienie i szaleństwo. Miasto potrzebuje nie placu, a przestrzeni publicznej, gdzie mieszkańcy będą mogli się spotkać. Wolałbym, aby na rynku znalazły się np. siedziby dla organizacji pozarządowych - mówi

Arkadiusz Godlewski

, przewodniczący Rady Miasta. Na pytanie, czy planuje zrobić coś w tej sprawie, Arkadiusz Godlewski odpowiada: - Obecnie w budżecie miasta nie ma na to pieniędzy, więc nie ma tematu. Jednak nawet, gdy sytuacja się zmieni, pomysł ten spotka się ze zdecydowanym sprzeciwem ze strony PO.

Co o takich przedsięwzięciach sądzą mieszkańcy? - Połowa centrum już jest wielką prowizorką i wołałbym, żeby urzędnicy wzięli się za porządny plan i jego realizację, a nie szukanie rozwiązań tymczasowych, „opakowań zastępczych” – mówi

Aleksander Krajewski

, z **

Inicjatywy Napraw Sobie Miasto

**.

Inną kwestią jest rozwijający się system e-administracji, który powinien stopniowo minimalizować  powierzchnie, przeznaczane pod placówki urzędnicze i nie dopuszczać do tego, aby siedziby urzędników rozpanoszyły się po całym śródmieściu.

Nadzieją, choć z drugiej strony słabym punktem miasta, jest tempo rozpoczynania każdego nowego przedsięwzięcia. Dlatego też kto wie, być może zanim dojdzie do wdrażania pomysłów w życie, pojawią się zupełnie nowe idee.

A co Wy sądzicie o nowych planach prezydenta Katowic? Czy budowa MOW to dobry pomysł? Czekamy na Wasze opinie.
Zobacz również:
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto