Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek w Tarnowskich Górach: rok temu uznaliście, że jest najpiękniejszy w regionie. Dziś wygląda tak

Dominik Wójcik
Ratusz na rynku w Tarnowskich Górach
Ratusz na rynku w Tarnowskich Górach Dominik Wójcik
W czerwcu 2013 w plebiscycie na najpiękniejszy rynek woj. śląskiego nasi Internauci uznali, że bezkonkurencyjny jest rynek w Tarnowskich Górach. Zobaczcie, jak wygląda rok po wygranej rynek i jego okolice.

Tarnogórski rynek bezsprzecznie należy do jednych z najładniejszych na Śląsku. Wraz z ulicą Krakowską tworzy imponujące centrum miasta. Wiele starych kamienic zostało w ostatnim czasie odrestaurowanych. Niestety, rynek oprócz swojego pięknego oblicza ma jeszcze to drugie, zdecydowanie mniej przyjemne.

Ulica Krakowska, czyli główny deptak wpadający na rynek, po odrestaurowaniu elewacji kilku bardziej zniszczonych kamienic wygląda bardzo ładnie. Witryny sklepowe nie są "natrętne". Wyremontowano również nawierzchnię ulicy. Przy wejściu na rynek widać od razu budynek ratusza, a po prawej stronie kościół ewangelicki. Po pubie „Kopuły” nie ma już śladu, a ich miejsce zajął skromniejszy ogródek piwny. Rynek dzięki temu wydaje się przestronniejszy. Każdego popołudnia i wieczora, kiedy budynki są iluminowane, można tutaj spędzić bardzo miło czas.

Niestety, po odbiciu w jedną z bocznych uliczek od rynku lub deptak, widzimy budynki, które lata świetności mają już daleko za sobą. Na przykład: idąc Krakowską w stronę rynku odbijamy w ulicę Tylną. Tam od razu wita nas graffiti na betonowym murze. Kilkanaście metrów dalej, po lewej stronie znajduje się dwupiętrowy, opuszczony i mocno zdewastowany budynek. Na jego elewacji rozwieszono baner reklamowy firmy produkującej okna. Paradoksalnie, obiekt ten nie ma ani jednego całego okna. Wejście do niego jest zamurowane, a okna na parterze zabite.

Budynek sąsiaduje „przez ścianę” z mniejszym, również opuszczonym i zdewastowanym, który znajduje się na rogu Tylnej i poprzecznej uliczki doprowadzającej na Krakowską. Kiedyś mieścił się tam prawdopodobnie sklep. Dzisiaj w oknach i drzwiach zamontowane są kraty, a w środku hula wiatr.

Kolejne „straszydło” spotykamy na ulicy Pawła Stalmacha. Opuszczony dom wiele przeszedł. Oprócz licznej rzeszy złodziei, którzy wynieśli z wnętrza co cenniejsze rzeczy, dotknął go jeszcze pożar. Mimo to budynek nadal dzielnie się trzyma i... straszy ludzi korzystających z płatnego parkingu.

Następne mało ciekawe miejsce, położone blisko tarnogórskiego rynku, to ulica Górnicza. Nie chodzi jednak o Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a o budynek sąsiadujący z siedzibą ZUS. Elewacja może wygląda dobrze, jednak wszystkie okna zabite są dyktą, która jest wykorzystywana jako miejsce do rozwieszania plakatów. Na drzwiach wisi tablica informacyjna o remoncie, z pozacieranymi napisami. Jedyne co można odczytać to data wydania pozwolenia na budowę. Jest to rok 2005…

Największym szpecącym okolice tarnogórskiego rynku obiektem jest zdecydowanie fasada jednego z budynków po byłych zakładach odzieżowych „Tarmilo" na ulicy Opolskiej, która również prowadzi bezpośrednio do rynku. To długa, trzypiętrowa budowla, część okien jest rozbitych, a część powybijanych. W środku można dostrzec trochę gruzu i śmieci. Dla tego miejsca jest jednak nadzieja – ma tam powstać nowoczesne centrum handlowe. Lokalizacja ku temu jest doskonała.

Remonty przeprowadzone na ulicy Krakowskiej i rynku uatrakcyjniły centrum Tarnowskich Gór. Teraz jest to jedno z ładniejszych miejsc na Śląsku. Chyba przyszedł czas na upiększenie jego okolic.
Co sądzicie o starówce w Tarnowskich Górach? Czekamy na Wasze komentarze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto