Rzeki „idą do adopcji”: wiosną Ruda i Nacyna

Ruda swój prestiż już ma! Jest znana i nagradzana
To Rzeka Roku 2015, czyli - według internautów uczestniczących w konkursie Klubu Gaja - jedna z najpiękniejszych naszych rzek. Znana jest z kajakowych spływów organizowanych przez miłośników rzeki - firmę „Aktywni” z Rybnika. Ruda to najdłuższa (51,5 km) rzeka w rejonie rybnickim. Nazwa wzięła się od występującej tu rudy darniowej, która spowodowała, że koryto rzeki i jej brzegi są barwy rudej. Ruda wypływa z zalewu w Stodołach i przez Rudy Wielkie, Rudę Kozielską, Kuźnię Raciborską, Siedliska wpływa do Odry w miejscowości Turze. Rzeka u źródeł przypomina strumień, w środkowym biegu przepływa przez Zalew Rybnicki, dalej to już rzeka dzika, meandrująca wśród sosnowych lasów. Rzeka przepływa przez Park Krajobrazowy „Cysterskie Kompozycje” Rud Wielkich.

- Po zmierzchu, z kajaka, Ruda okazuje się wielkim zaskoczeniem. Widać, że w sercu aglomeracji śląskiej dzika przyroda oraz człowiek mogą razem współzależnie trwać - mówił po przepłynięciu rzeki Jacek Bożek, szef Klubu Gaja, a prezydent Rybnika Piotr Kuczera dodał: „Ta rzeka łączy ludzi. Planujemy więc wiele wydarzeń, które mogłyby odbywać się na rzece i w jej bliskim towarzystwie. Przymierzamy się również do oznaczenia turystycznie szlaku wodnego. Chcemy oprócz przemysłowego Śląska pokazać, że jest on też zielony i ciekawy przyrodniczo. Już dziś zapraszam na dziką, bogatą w piękne meandry Rudę”.

Czas odzyskać też Nacynę!
Prezydent Kuczera ma także plany związane z rybnicką Nacyną. Nie wygląda tak jak Ruda, ale jest w niej potencjał - także ten historyczny. Bo dawno temu, właśnie w dolinie Nacyny powstała osada rybacka, która dała początek miastu Rybnik. Nacyna przez wieki zmieniała się teraz... - Bardzo zależy mi na tym, by niejako „przywrócić Nacynę” mieszkańcom. Od wielu lat przechodziliśmy obok tej rzeki, nie zauważając jej, co więcej nawet planowano wzdłuż jej biegu ruchliwą drogę. Dziś, słuchając głosu mieszkańców, odpowiadamy na ich potrzeby. Powstanie więc trakt, który pozwoli na relaks oraz wypoczynek w środku miasta. Będzie to trakt z ławkami, oświetleniem, jak również trasą dla rowerów. Będziemy tworzyć zieloną oś miasta - zpewniał uczestników happeningu nad Nacyną Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. Był także spacer z przewodnikiem ,,Poznajemy Nacynę”, a podczas warsztatów plastycznych pt. „Kto tu mieszka”, młodzi rybniczanie wykonali plansze szczupaków, które zagrały w happeningu.

„Ryba w Rybniku to piękny widok”, a będzie lepszy!
Happening w Rybniku organizował Klub Gaja. Nacyna „poszła do adopcji” i teraz mieszkańcy mają „wykazać się” w tegorocznym programie „Zaadoptuj rzekę”. Apetyty mają duże. A szanse? - Bulwary nad Nacyną są przykładem, że miasta mogą zwrócić rzekę mieszkańcom. Możliwość spaceru nad wodą w samym centrum podnosi jakość życia. O tym rozmawialiśmy z młodymi i dorosłymi rybniczanami na Rynku, który kiedyś był stawem - mówi Jacek Bożek z Klubu Gaja.