Sanktuarium Jaworzno. Cudowny obraz:
Podczas mszy świętej odebrał on dla Matki Bożej z rąk jednego z wiernych wotum - kielich, który był darem od cudownie uzdrowionego mężczyzny. Pan Łukasz (na zdjęciu) został wyleczony z raka. O zdrowie modlił się przed obrazem Maryi.
- To nie jest pierwszy taki przypadek - zaznacza ks. Józef Lenda, proboszcz parafii na Osiedlu Stałym. - Jeszcze przed koronacją obrazu przez Jana Pawła II doszło do uzdrowienia dziecka. Po ukoronowaniu zostali uzdrowieni kobieta i mężczyzna. Doszło też do wieli nawróceń. Przychodzili ludzie, nawet z odległych miejscowości, aby móc się u nas wyspowiadać. Pamiętam dwa przypadki, gdy ktoś poczuł w sobie, że musi znaleźć się w Jaworznie, bo jakiś wewnętrzny glos kazał mu to zrobić. Tak było np. z kobietą, która jechała z Wrocławia gdzieś daleko i nagle, niespodziewanie, wysiadła na stacji Jaworzno-Szczakowa. Trafiła do naszego kościoła przed obraz. W trakcie modlitwy poczuła , że koniecznie musi się wyspowiadać. Po wielu latach wrócił też na łono kościoła pewien kierowca ciężarówki. Też znalazł się na Osiedlu Stałym i też poprosił o spowiedź - wspomina kapłan.
Pamięta, jak 15 lat temu papież koronował jaworznicki wizerunek Maryi. Na koronację zgodził się cały polski episkopat. Obraz Matki Bożej znajduje się w bocznej kaplicy.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?