Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Saturatory powracają do Katowic. Czy skuszą was bąbelki?

zgm
Dzięki pracy pana Adama, 43-letni, odrestaurowany saturator stanął na placu Szewczyka przy Galerii Katowickiej. Spróbujecie?

Saturator jest oryginalny i widnieje na archiwalnych zdjęciach miasta. Został kompleksowo odrestaurowany. Jak działa? Nasyca wodę dwutlenkiem węgla. Urządzenia te, najbardziej popularne w czasach PRL-u, jeszcze do późnych lat 80. w dużej skali wykorzystywane były na terenie Katowic. Saturatory stały m.in. obok Teatru Wyspiańskiego, na ulicy Korfantego, przy Spodku, na placu Szewczyka i ulicy 3 Maja.

– To urządzenie to część naszego historycznego dziedzictwa, nieodzownie związane i kojarzone z latami PRL-u. Niegdyś powszechne na ulicach miast saturatory dziś stanowią obiekt nostalgii, westchnień i wspomnień. Jestem socjologiem z wykształcenia i uważam, że ważnym jest ratowanie zabytków i utrzymywanie ich sprawności dla obecnych i przyszłych pokoleń – mówi Adam Grabowski, właściciel i restaurator saturatora.

Na przełomie 2013 i 2014 r. pan Adam odbudował i przywrócił do funkcjonalności zabytkowy saturator uliczny typ SW-2 z roku 1972 wyprodukowany w Katowickich Zakładach Metalowych „DOMGOS” w Rudzie Śląskiej. Urządzenie można było podziwiać podczas Industriady, a także pracowało przy Sztolni Królowa Luiza w Zabrzu.

– Wodę lekko gazowaną z saturatora sprzedawano samą lub z sokiem malinowym lub cytrynowym. Dodatkowo reaktywowałem lemoniady z oryginalnych starych receptur – liście mięty, owoce, kostki lodu, malinową, limonkową, grejpfrutową, arbuzowo-rabarbarową, lawendową oraz moijto mint – wylicza Adam Grabowski. – Pozyskiwane ze sprzedaży środki przeznaczam na finansowanie prac odnowy innych egzemplarzy. Na odbudowę oczekują m.in. trzy różne modele, w tym unikat w skali kraju, model SP-4 z roku 1960 – dodaje.

Pan Adam chce wciąż odrestaurowywać zabytkowe saturatory i stworzyć projekt, który pokazywałby ich ewolucję.

Na razie saturator stanie na placu Szewczyka koło Galerii Katowickiej. Ceny napojów wynoszą: woda sodowa 2 zł; woda sodowa z sokiem 2,5 zł; lemoniada 8 zł.

– Obiecująco wygląda także współpraca z Muzeum Śląskim. Saturator pracował pod wieżą widokową i najprawdopodobniej ten i każdy następny odrestaurowany egzemplarz w okresie jesienno-zimowym będzie dostępny dla zwiedzających jako eksponat muzealny. Sympatycznie też do mojego pomysłu, by w przestrzeń miejską wkomponować odrestaurowane saturatory tak by stały się atrakcją turystyczną, odniósł się Urząd Miasta. Ogromnie cieszy taka perspektywa nowego życia saturatorów w Katowicach – podsumowuje Adam Grabowski.

Życzymy powodzenia!

Czytaj: Cuda Polski zobaczysz w Silesia City Center [zdjęcia]

Zobacz też: Muzeum PRL w Warszawie

źródło: x-news/tvn24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto