Skoki odbyły się we wtorek 27 września.
Tradycyjnie już miejscem realizacji tego odbywającego się raz w roku szkolenia było Jezioro Żywieckie. Posiada ono odpowiednią wielkość i głębokość do prowadzenia tego typu szkolenia. W pobliżu znajduje się miejsce dogodne do startów i lądowań statku powietrznego. W tym roku wykorzystywany do desantowania śmigłowiec W-3 Sokół w czasie skoków bazował na skraju Lipowej.
W skokach do wody brali głównie udział żołnierze pododdziałów rozpoznawczych, zabezpieczenia desantowania, instruktorzy spadochronowi a także żołnierze zagraniczni z jednostek współpracujących z 6BPD. W tym roku swoich przedstawicieli przysłała holenderska 11 Brygada Powietrzno-Manewrowa i niemiecka 1 Brygada Spadochronow
Żołnierze byli desantowani z wysokości 400 metrów na spadochronach o małej sterowności typu AD-95. Skok do wody różni się od tego wykonywanego na zrzutowisko gruntowe tylko sposobem lądowania. Jeszcze w powietrzu żołnierz musi rozpiąć w odpowiedniej kolejności taśmy uprzęży spadochronu a następnie w momencie zetknięcia z wodą wysunąć się z niej. Zapobiega to ryzyku ciągnięcia skoczka spadochronowego po wodzie przez spadochron co znacznie zwiększa się jego bezpieczeństwo.
Zanim żołnierze wykonają skok ze spadochronem do wody muszą przejść szkolenie w środowisku wodnym w czasie którego zaliczają egzamin z pływania w umundurowaniu. Innym zadaniem jakie muszą skutecznie wykonać to przepłynięcie pod rozpostartą na wodzie czaszą spadochronu. W tym roku szkolenie to zorganizowane zostało w Wojskowym Ośrodku Szkolenia Kondycyjnego w Zakopanem.
Szkolenie tego typu jest organizowane w 6 Brygadzie Powietrznodesantowej raz w roku.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
