Śnięcie ryb po skażeniu Soły. Wędkarze odwołali się do WFOŚ [ZDJĘCIA]

- Napisaliśmy odwołanie do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach w sprawie przyznania dofinansowania na zarybienie rzeki Soły i czekamy na odpowiedź – poinformował dzisiaj Wojciech Duraj, prezes Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Bielsku-Białej.

Wędkarze starają się o 57 tys. zł, które zostałyby przeznaczone na zarybianie Soły. Rzeka została skażona podczas kwietniowego pożaru magazynów z materiałami łatwopalnymi przy ul. Stolarskiej w Żywcu. W czasie akcji gaśniczej środki chemiczne dostały się do studzienek kanalizacyjnych, pobliskich cieków wodnych, następnie do Soły. Na niektórych odcinkach rzeki skażenie było tak duże, że doszło do śnięcia ryb (żywiecka prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie).

POŻAR MAGAZYNÓW PRZY STOLARSKIEJ W ŻYWCU. O ŚLEDZTWIE PISALIŚMY TUTAJ

Tuż po zakończeniu akcji gaśniczej prezes Duraj w rozmowie z DZ przyznał, że pożar był duży, trzeba było ratować dobytek, ale ktoś czegoś nie dopatrzył.
– Nasi członkowie płacą składki i oczekują, że wody bę-dą odpowiednio zarybione. Będziemy szukać winnego, będziemy starali się o odszkodowanie – zapowiedział Wojciech Duraj.

Pomoc w zdobyciu dofinansowania w WFOŚ na zarybienie Soły zaoferował również burmistrz Żywca Antoni Szlagor. Wędkarze skierowali więc pismo do funduszu, ale w połowie czerwca otrzymali informację, że nie dostaną żadnych pieniędzy na dofinansowanie zarybienia Soły.

„ (...) Niestety po raz kolejny zostaliśmy potraktowani po macoszemu. Nikt nie liczy się z wędkarzami (...) – skomentował Zarząd Okręgu PZW w Bielsku-Białej na swojej stronie na Facebooku.

CZYTAJ CZĘŚĆ II

Prezes Duraj wyjaśnił, że w odmowie przyznania dofinansowania na zarybianie WFOŚ napisał, iż takie pieniądze są przyznawane tylko w przypad-ku nadzwyczajnych zdarzeń typu powódź, gradobicie czy pożar. – Ktoś chyba nie doczytał naszego pisma – powiedział Wojciech Duraj. Dodając, że złożyli odwołanie, bo doszło do śnięcia ryb właśnie z powodu nadzwyczajnej sytuacji.

Na niedawnej konferencji prasowej burmistrz Szlagor zadeklarował, że będzie wspierał działania wędkarzy o uzyskanie dotacji na odbudowę rybostanu, a jeśli go nie będzie, to pomyśli o jakimś innym sfinansowaniu zarybienia Soły.

WSTĘPNY BILANS PO POŻARZE. KLIKNIJ TUTAJ