Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spacer po DG z Arkadiuszem Rybakiem, dyrektorem Muzeum Miejskiego Sztygarka

Piotr Sobierajski
Pierwszy w mieście wieżowiec i pomnik Żołnierza Zwycięzcy, to symbole miasta - mówi Arkadiusz Rybak
Pierwszy w mieście wieżowiec i pomnik Żołnierza Zwycięzcy, to symbole miasta - mówi Arkadiusz Rybak P. Sobierajski
Wspólnie z Arkadiuszem Rybakiem, dyrektorem Muzeum Miejskiego Sztygarka,wybraliśmy się na spacer po Dąbrowie Górniczej. Było warto

Już za chwileczkę, już za momencik nasze miasto będzie mogło dołączyć do grona tych, które mają za sobą cały wiek. Stulecie Dąbrowy Górniczej wypada dokładnie 8 sierpnia 2016 roku i z tej okazji nie zabraknie pewnie uroczystości, happeningów, prezentacji i wielu innych atrakcji. Zanim miną więc te cztery lata oczekiwania warto przybliżyć sobie tradycje, historie i wiele ciekawostek, związanych z regionem zagłębiowskim i samą Dąbrową Górniczą. Zwłaszcza, że jej losy nierozerwalnie związane są m.in. z górnictwem i hutnictwem, które rozkwitało tutaj w XVIII i XIX wieku. Nie brakuje także miejsc, wartych odwiedzin. Na wyjątkowy spacer po mieście wybraliśmy się więc z Arkadiuszem Rybakiem, dyrektorem Muzeum Miejskiego Sztygarka, który odsłonił przed nami i naszymi Czytelnikami kilka tajemnic i miejskich atrakcji.

Pomnik jednak przetrwał

Naszą podróż w czasie rozpoczynamy od centrum miasta, od ul. Kościuszki. Idąc w stronę śródmieścia po prawej stronie mijamy hale i zabudowania Huty Bankowej, gdzie na części jej terenów powstało Centrum Handlowe Pogoria. Po lewej stronie mamy plac Wolności, który stał się w latach 50. XX wieku łącznikiem kilku dawnych historycznych dzielnic.

- Po prawej stronie mieścił się tutaj plac Żwirki i Wigury, stał też pomnik Tadeusza Kościuszki. Cały czas, od 1916 roku myślano o zagospodarowaniu tego fragmentu miasta. To tu był dworzec kolei Iwanogrodzkiej, tutaj jeszcze po II wojnie światowej można było zobaczyć tory prowadzące z Huty Bankowej w kierunku dawnej kopalni Reden. Tam była najstarsza część przyszłej Dąbrowy Górniczej. Występując o prawa miejskie, pierwotnie chciano je nadać właśnie Redenowi - opowiada Arkadiusz Rybak. - Wracając jeszcze do placu Wolności, to właśnie plany budowy obecnego Pałacu Kultury Zagłębia sprawiły, że plac został utwardzony. Potem pojawił się tu też charakterystyczny pomnik Bohaterów Czerwonych Sztandarów, nawiązujący do wydarzeń rewolucyjnych 1905 roku. Dziś to już stały element dąbrowskiego krajobrazu - dodaje.

Gdyby nie postawa dąbrowian i młodzieży, pomnika mogłoby jednak nie być. Zadedykowany Jimiemu Hendriksowi i Curtowi Cobainowi na szczęście przetrwał do czasów współczesnych, a dziś tuż obo niego możemy też zobaczyć ławeczkę, na której siedzi sobie sam mistrz gitarowego brzmienia - Hendriks.

Rynek na... Redenie

Idąc w kierunku parku Hallera warto się tutaj zatrzymać. Współcześnie oczy spacerowiczów cieszą uporządkowane alejki i sporo zieleni, ale od XVIII wieku wydobywano tutaj węgiel. Najpierw metodą odkrywkową, potem głębinową. Fakt faktem park powstał podobnie jak Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku w Chorzowie, czyli poprzez zagospodarowanie hałd górniczych. Kiedy skręcimy w lewo, w kierunku ulicy Królowej Jadwigi, zobaczymy długą, prostą drogę, prowadzącą w stronę Gołonoga. - Wytyczona w czasach Stanisława Staszica przetrwała do dziś, choć oczywiście została poszerzona i zmodernizowana. Jeszcze do lat 60. minionego wieku cennym zabytkiem była tak zwana oberża, która miała być pierwotnie ratuszem miejskim. Wiele nie brakowało, a właśnie w miejscu dzisiejszego ronda na Redenie mielibyśmy… rynek. Ostatecznie jednak pomysł nie zyskał akceptacji, a budynek z wieżą zegarową stał się domem dla górników, mieściła się tutaj również poczta - mówi Arkadiusz Rybak. Tutaj, gdzie obecnie przemykamy między blokami na osiedlu przy ulicy Adamieckiego istniała natomiast kiedyś Huta Cynku Konstanty. Wielu z nas pamięta pewnie czasy PRL-u, kiedy w kompleksie handlowym Merkury na Redenie mieścił się sklep spożywczy i Pewex, obok słynna restauracja "Gruzińska", a na dole składnica harcerska, w której można było kupić makiety kolejek albo finki.

W 1818 roku ruszyła tu budowa osiedla domków jednorodzinnych. Nie zabrakło też koszar górniczych (od 1806 r.), czegoś na kształt hotelu robotniczego, przeznaczonego dla kawalerów, którzy nie osiedlali się w domach z rodzinami. Przy ul. Kołłątaja znajdziemy natomiast dziś domy, w których mieszkała rodzina Adama Piwowara, pierwszego prezydenta Dąbrowy Górniczej oraz Kazimierza Imielińskiego, pierwszego tak znanego polskiego seksuologa. W listopadzie br. odbyło się tam oficjalne odsłonięcie dwóch pamiątkowych tablic, przypominających te fakty. W 1928 roku w Dąbrowie Górniczej i na Redenie pojawiły się po raz pierwszy tramwaje. Dojeżdżały do tego miejsca, gdzie dziś mieści się salon firmowy Fiata. Tutaj było coś w rodzaju mijanki.

W patriotycznym tonie

Skręcamy dalej w prawo, w aleje Władimira Majakowskiego, rosyjskiego poety i dramaturga, sławiącego onegdaj rewolucję i Lenina (potem nieco zweryfikował swe poglądy). Okazuje się, że to miejsce od lat 1926/27 rozwijało się według ściśle określonego schematu i planu, związanego z okresem sanacji. A dąbrowskie aleje Majakowskiego nosiły kiedyś nazwę biskupa Władysława Bandurskiego, czyli kapelana Legionów Polskich.

- Sąsiednie ulice także nie przez przypadek miały właśnie takich, a nie innych patronów. Byli to między innymi twórcy, tworzący w duchu patriotycznym, jak Cyprian Kamil Norwid, Adam Mickiewicz, czy Stanisław Wyspiański. Do dzisiaj zachowała się również poprzeczna ulica 6 sierpnia, upamiętniająca wymarsz I Kompanii Kadrowej do Miechowa. Mało kto pamięta natomiast dziś o tym, że istniał tu również skwer Aleksandry Piłsudskiej, drugiej żony marszałka Piłsudskiego. Dokładnie tuż obok dzisiejszych przystanków autobusowych i miejsca, gdzie można w połowie alei zawrócić -przyznaje dyrektor dąbrowskiego muzeum.

Kościół jakich mało

Kierujemy się w stronę górki gołonoskiej, na szczycie której góruje nad całą okolicą kościół pod wezwaniem św. Antoniego Padewskiego. W dawnych czasach między Redenem a Gołonogiem istniały pola uprawne, rosło żyto, buraki. Stąd też zachowała się do dziś nazwa ulicy Granicznej, oddzielająca te dwie części naszego miasta. Potem powstały tutaj kopalnie, a na koniec wyrósł Damel. W latach 50. minionego stulecia pojawił się pomysł budowy nowych osiedli robotniczych, i takie też zaczęły powstawać, tworząc tak zwaną Nową Dąbrowę. Jedną z perełek Gołonoga był tutejszy dworzec kolejowy. - Początkowo sieć Kolei Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej wiodła z Ząbkowic w stronę Maczek. Kiedy się zorientowano, że węgiel trzeba dowozić do Ząbkowic furmankami, wówczas postanowiono wybudować odnogę w kierunku Będzina. Był to też ostatni dworzec Kolei Iwanogrodzko-Dąbrowskiej, choć jej tory kończyły się w Hucie Bankowej. Wokół dworca znajdowały się dwa perony i tory po dwóch jego stronach - opowiada Arkadiusz Rybak. Będąc w Gołonogu nie można zapomnieć o placu Bema, zwanego kiedyś placem Waszyngtona. To tu widzimy pomnik Żołnierza Zwycięzcy, odtworzony na podstawie fragmentów oryginalnego pomnika z okolic ul. Laski, wykopanych podczas prac ziemnych.

Najbardziej charakterystyczny dla Gołonoga jest jednak kościół "na górce". Wybudował go biskup krakowski Andrzej Trzebicki w latach 1675-77. To była znacząca postać dla historii całego kraju, bo w 1674 r. pełnił po śmierci Michała Korybuta Wiśniowieckiego funkcje interreksa w imieniu prymasa.

- Potem ziemie biskupa krakowskiego trafiły pod pieczę władz górniczych. Właśnie na górce gołonoskiej przebiega granica, gdzie w naszym mieście występował węgiel. Za górką w stronę Huty Katowice już go nie ma. W czasie II wojny światowej był to mocny punkt oporu niemieckiego. Na górce była także położona część umocnień niemieckich w ramach linii B-2. Część z nich zachowała się do dziś - podkreśla dyrektor dąbrowskiego muzeum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto