- Chcemy zwrócić uwagę na problem marnowania i wyrzucania żywności, a jednocześnie uświadomić ludziom, jak wiele dzieci w województwie śląskim jest głodnych - mówi Irena Ogonowska ze Śląskiego Banku Żywności w Rudzie Śląskiej (ŚBŻ).
Według szacunkowych danych ŚBŻ, nawet 20 tysięcy dzieci w naszym regionie jest głodnych lub niedożywionych.
- Nie mamy precyzyjnych danych, bo nikt takich badań nie prowadzi. Gorące posiłki dzięki naszej akcji "Napełniamy talerzyk" zje w tym roku 3,5 tysiąca dzieci. To jednak zaledwie kropla w morzu potrzeb - zastrzega Ogonowska.
Tymczasem jak wynika z przygotowanego przez Banki Żywności raportu "Nie marnuj jedzenia", aż 30 proc. kupionych przez nas produktów spożywczych wyrzucamy do śmieci! Naszym grzechem głównym jest kupowanie ogromnej ilości towarów. Mamy nawyk z PRL-u: kupujemy na zapas. Zupełnie jakby następnego dnia towar miał zniknąć ze sklepowych półek. Jedzenie kupione na zapas upychamy w lodówce albo mrozimy.
Czytaj cały artykuł na stronie dziennikzachodni.pl
* Czytaj koniecznie
POZNAJ DRUGIE ŻYCIE OBIEKTÓW POPRZEMYSŁOWYCH. TAM SIĘ DZIEJE!
JERZY URBAN SPECJALNIE DLA DZIENNIKA ZACHODNIEGO: KRZYŻ TO SYMBOL AGRESJI KOŚCIOŁA
W PIĄTEK WIELKIE DERBY ŚLĄSKA. ALE NA ŻYWO ZOBACZY JE TYLKO 3 TYS. KIBICÓW
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?