Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoły z naszego powiatu bezskutecznie poszukują dostawców

Bartłomiej Romanek
Pierwszoklasiści z Molnej uwielbiają owoce i soki.
Pierwszoklasiści z Molnej uwielbiają owoce i soki. fot. Bartłomiej Romanek.
Dwadzieścia szkół z powiatu lublinieckiego zgłosiło akces do programu realizowanego przez Agencję Rynku Rolnego "Owoce w szkole". Idea programu była wspaniała - dzieci z klas I-III miały w szkole otrzymywać owoce. Tyle, że prawdopodobnie do żadnej z naszych szkół nie trafią zdrowe produkty, bo wycofują się niemal wszystkie firmy, które miały dostarczać owoce.

Program "Owoce w szkole" to część inicjatywy zaproponowanej przez Unię Europejską. W roku szkolnym 2009/2010 zaplanowano pomoc dla uczniów klas I-III, czyli dla ponad miliona dzieci. Budżet projektu zamknął się kwotą 12,2 miliona euro, z czego środki budżetu państwa to 3 miliony euro, a unijne 9,2 miliona.

Produkty zakwalifikowane do dystrybucji w szkołach to świeże owoce i warzywa, jabłka, gruszki, truskawki, marchew, rzodkiewka, papryka słodka, ogórek oraz przetwory: soki owocowe, warzywne i owocowo-warzywne.

Szkoły podstawowe zamierzające uczestniczyć w programie, powinny były się zgłosić do oddziałów terenowych Agencji Rynku Rolnego: do 11 września (jeśli udostępnienie ma nastąpić od 19 października) oraz do 16 listopada (jeśli udostępnienie ma nastąpić od 1 lutego).

W naszym województwie do projektu zgłosiło się 732 szkół, a tylko trzy firmy z województwa śląskiego spełniały wymagane warunki. Tak naprawdę na placu boju została już tylko jedna firma, bo dwie inne się wycofały. - Ta akcja to niewypał, na proponowanych warunkach było to dla nas zupełnie nieopłacalne. ARR pospieszyła się, umieszczając nas w gronie podmiotów biorących udział w projekcie, bo umów nie podpisaliśmy - tłumaczą przedsiębiorcy.

Problem dotknął także szkoły z naszego powiatu. Dyrektorzy placówek po wycofaniu się firmy z Częstochowy, szukali dostawców w innych przedsiębiorstwach, także tych spoza terenu województwa śląskiego. Niestety były to próby bezskuteczne, a mimo dobrych intencji dyrektorów , dzieci prawdopodobnie szybko nie otrzymają obiecanych owoców .

W projekcie "Owoce w szkole" chciały brać udział następujące placówki z naszego powiatu: Szkoła Podstawowa w Woźnikach, Szkoła Podstawowa im. M. Kopernika w Olszynie, Zespół Szkolno-Przedszkolny Szkoła Podstawowa w Ciasnej, Zespół Szkół w Kochanowicach Publiczna Szkoła Podstawowa, Szkoła Podstawowa w Boronowie, Zespół Placówek Oświatowych w Herbach, Szkoła Podstawowa w Rusinowicach, Szkoła Podstawowa im. św. Edyty Stein w Lublińcu, Zespół Placówek Oświatowych w Hadrze, Zespół Placówek Oświatowych w Lisowie, Zespół Szkolno-Przedszkolny w Sierakowie Śląskim, Szkoła Podstawowa nr 1 w Lublińcu, Szkoła Podstawowa w Pawonkowie, Zespół Szkół Specjalnych nr 2 w Lublińcu, Szkoła Podstawowa w Ligocie Woźnickiej, Szkoła Podstawowa w Kamienicy Śląskiej, Zespół Szkolno-Przedszkolny w Kochanowicach, Szkoła Podstawowa w Lubszy, Szkoła Podstawowa nr 3 w Lublińcu oraz Publiczna Szkoła Podstawowa w Zborowskiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szkoły z naszego powiatu bezskutecznie poszukują dostawców - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto